Żużel. Szczere wyznanie zawodnika Stali Rzeszów. "Nagle stałem się swoim największym wrogiem"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jesper Knudsen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Jesper Knudsen

Jesper Knudsen i Soenderjylland Elite Speedway będą kontynuować współpracę w 2025 roku, mimo rozczarowującego sezonu w SpeedwayLigaen. Zawodnik planuje intensywną pracę nad sobą w zimowej przerwie, aby powrócić w silniejszej formie.

Jesper Knudsen, 20-letni talent z Danii, przeżył niezwykle trudny sezon w SpeedwayLigaen. Młody zawodnik, który niegdyś był powodem do dumy dla Sønderjylland Elite Speedway, musiał zmierzyć się z serią porażek, które odbiły się na jego samopoczuciu.

- Czułem się jak w błędnym kole, z którego nie mogłem się wyrwać. Często miałem trudności z zaśnięciem, wiedząc, że mogłem spisać się lepiej - przyznaje szczerze Knudsen w rozmowie z klubowymi mediami.

Knudsen w tym roku w najwyższej klasie rozgrywkowej w Danii wystartował w 13 spotkaniach, w których wyjeżdżał na tor do 59 wyścigów. Wyniki nie pozwoliły mu osiągnąć średniej na poziomie jednego punktu na bieg.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Wróbel, Kołodziej i Cegielski

To duża różnica w porównaniu do roku 2022, kiedy to młody zawodnik ze Skaerbaek odegrał kluczową rolę w historycznym zdobyciu złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Danii. - Trudno mi wyjaśnić, dlaczego nagle stałem się swoim największym wrogiem. Może napięcie i oczekiwania były zbyt wysokie, a ja nie potrafiłem się odprężyć - dodaje żużlowiec, który w Polsce reprezentować będzie w przyszłym roku Texom Stal Rzeszów.

Aby przełamać ten impas, Knudsen jesienią zwrócił się o pomoc do psychologa, który pomaga mu w odnalezieniu odpowiednich narzędzi psychicznych. - To naprawdę działa, rozmawiamy o wielu sprawach. Zarówno o nawykach żywieniowych, jak i o tym, by patrzeć przez przednią szybę, zamiast spoglądać w lusterko wsteczne i zamartwiać się nieudanymi wyścigami - wyjaśnia.

Dyrektor klubu z Vojens, Jacob Olsen, całkowicie popiera takie podejście. - Wszyscy wiemy, co Jesper potrafi pokazać na torze. Wciąż jest jednym z najlepszych młodych zawodników w kraju, a przed nim jeszcze jeden rok w SGP2. Jeśli odnajdzie wolę i iskrę do ciężkiej pracy - również poza torem - przez całą zimę, będzie silnym punktem w nadchodzącym sezonie.

W tym roku na torach Metalkas 2. Ekstraligi reprezentant Stali Rzeszów wywalczył 41 punktów i 3 bonusy, co przy 49 wyścigach przełożyło się na średnią biegową 0,898. Na Podkarpaciu wiążą z nim bardzo duże nadzieje, o czym świadczyć może nowa, pięcioletnia umowa.

Oprócz występów w lidze duńskiej i polskiej Knudsen ma w planach również jazdę w Szwecji.

Komentarze (0)