Żużel. Prezes Włókniarza zaapelował do kibiców. Chodzi o transfer Wiktora Lamparta

Facebook / facebook.com/michalswiacik / Wiktor Lampart (z lewej), Michał Świącik (z prawej)
Facebook / facebook.com/michalswiacik / Wiktor Lampart (z lewej), Michał Świącik (z prawej)

Wiktor Lampart jest drugim nowym nabytkiem Krono-Plast Włókniarza Częstochowa na sezon 2025. Zawodnika powitał w mediach społecznościowych prezes klubu, Michał Świącik, który wierzy, że ten pójdzie śladem swojego klubowego kolegi.

O transferze Wiktora Lamparta do Krono-Plast Włókniarza Częstochowa wiadomo od wielu tygodni, jednakże dopiero w środę (6 listopada) żużlowiec z Rzeszowa złożył podpis pod kontraktem na przyszły sezon z nowym zespołem. Kibice, choć zdają sobie sprawę z tego, że działacze musieli znaleźć nowego zawodnika na pozycję U24, to sceptycznie podchodzą do tego transferu. Wariant składu z dwoma obcokrajowcami sprawiał, że można było pokusić się nie tylko o Polaka, ale i o zagranicznego jeźdźca.

Spośród zawodników do 24. roku życia klub zmienił m.in. Jan Kvech, który związał się z KS Apatorem Toruń, a do Bayersystem GKM-u Grudziądz ma trafić ostatecznie Jakub Miśkowiak. Fani podkreślają, że któraś z tych dwóch opcji wydawałby się pewniejsza, niż Lampart.

"Kibice, pokażmy naszą siłę i wsparcie" - zaapelował Michał Świącik w mediach społecznościowych. Na prywatnym kanale powitał nowego zawodnika, dodając: "Mads Hansen miał swoją szansę rok temu (sezon 2024 - dop. red.) i udowodnił, że był świetnym wyborem. Wierzę, że Wiktor pójdzie tą samą drogą" - dodał działacz.

W minionych rozgrywkach PGE Ekstraligi wspomniany Hansen wykręcił średnią biegową 1,649. Lampart wystartował w dwóch meczach więcej, jednak różnica w wyścigach wyniosła zaledwie jeden bieg na korzyść Duńczyka. Za nim przemawiają także wyniki, bowiem rzeszowianin wywalczył o 28 punktów i 4 bonusy mniej od swojego nowego klubowego partnera.

Końcowy rezultat (1,107) sprawia, że kibice niezbyt dobrze patrzą na ten transfer. Tym bardziej że zarówno Miśkowiak, jak i Kvech wykręcili lepsze rezultaty.

"Przypomnę, że nie tak dawno był jednym z najlepszych juniorów w Polsce i na świecie, zdobywając m.in. brązowy medal Mistrzostw Świata Juniorów. Teraz jest czas, by znów pokazał lwi pazur!" - dodał Świącik w mediach społecznościowych.

Wcześniej klub z Częstochowy oficjalnie potwierdził pozyskanie Jasona Doyle'a oraz pozostanie Madsa Hansena i Kacpra Woryny. Do skompletowania składu pozostają formalności związane z ogłoszeniem Piotra Pawlickiego.

Komentarze (17)
avatar
Möchomorek
11.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@noBod - najlepiej w tych rymach częstochowskich wygląda ten ŻUT! 
avatar
nobodziaszek
10.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Michał, Michał żebyś się nie skichał. Drabika wychwalałeś i się przejechałeś. Wybrałeś Lamparta a to słaba karta. Na pierwszy żut oka kiepsko to wygląda, jakby wyboru dokonał niedojda. Taki czę Czytaj całość
avatar
wielkiwladek
10.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie wiem czy przepis o U24 robi więcej złego czy dobrego dla takich zawodników jak Lampart czy Miśkowiak. Obaj byli przyzwoitymi juniorami, ale też nie róbmy z nich juniorów pokroju Przyjemskie Czytaj całość
avatar
marian krempy
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Świącik zbiera plewy z EL, daleko to Czewa nie zajedzie. 
avatar
Ewa Lorek
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Częstochowa miała dobrych mechaników !