Po zakończeniu każdego sezonu kluby przeprowadzają rozmowy z zawodnikami, aby poznać ich plany na przyszłość. W przypadku tak obiecującego zawodnika jak Mateusz Cierniak, inne kluby często próbują nawiązać kontakt. Jednak kiedy zapytano Mateusza o jego decyzję, odpowiedział krótko: "Lejonen to mój klub", po czym podpisał umowę na kolejny sezon.
"Postrzegamy go jako integralną część naszego zespołu" – czytamy w komunikacie klubu, który podkreśla zaangażowanie Mateusza i jego energię, którą wnosi do drużyny. Cierniak dobrze mówi po angielsku, co ułatwia komunikację, a jego zawsze obecny uśmiech zdobył sympatię kibiców.
Jego ofensywny styl jazdy szybko uczynił go ulubieńcem publiczności. "Jest jednym z tych, którzy najlepiej radzą sobie na trudnych nawierzchniach" - dodał klub.
Wcześniej umowy z Lejonen podpisali: Robert Chmiel, Dominik Kubera, Mateusz Cierniak, Oliver Berntzon oraz juniorzy.
ZOBACZ WIDEO: Czy jazda w Motorze służy rozwojowi Przyjemskiego? "Nie dziwię się trenerowi"