Żużel. Wierzą w sukces w rewanżu. "Dla piękna sportu byłoby fajnie, gdyby udało nam się awansować"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Betard Sparta Wrocław pokonała w Gorzowie tamtejszą ebut.pl Stal (46:44) w pierwszym meczu półfinałowym PGE Ekstraligi. A trzeba zaznaczyć, że po pierwszej serii, to podopieczni Stanisława Chomskiego wysoko prowadzili.

Niedzielne spotkanie w Gorzowie Wielkopolskim lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy, którzy po czwartym biegu prowadzili już różnicą dziesięciu punktów. Reprezentanci ebut.pl Stali nie zdołali jednak utrzymać tak okazałej zaliczki z pierwszej serii i to Betard Sparta Wrocław wywiozła przewagę przed rewanżem na Stadionie Olimpijskim.

- To bolesna sprawa. Ciężko powiedzieć, co się stało. Początek bardzo dobry w naszym wykonaniu, później coś uciekło i będziemy to analizować oraz wyciągać wnioski z tego, co się wydarzyło - mówił po meczu Martin Vaculik w mix zonie na antenie Canal+ Sport.

Słowak nie chciał na gorąco mówić o tym, co stało się w niedzielny wieczór w Gorzowie Wielkopolskim. Zdawał sobie sprawę z tego, że jego drużyna skomplikowała sobie sytuację przed rewanżem, ale nie takie historie widział żużel.

ZOBACZ WIDEO: Ogromny budżet Texom Stali. "Jak będzie trzeba, to go podwoimy"

- Dla piękna sportu byłoby fajnie, gdyby udało nam się awansować. Lubię ten tor (we Wrocławiu - dop. red.), trzeba mieć spasowany motocykl i postaramy się pojechać jak najlepiej - skomentował żużlowiec.

Rewanż pomiędzy Betard Spartą Wrocław a ebut.pl Stalą Gorzów odbędzie się w niedzielę 15 września. Początek spotkania wyznaczono na godzinę 19:15.

Czytaj także:
- Maciej Janowski może opuścić Betard Spartę?!
- Polak uda się do Australii. Sprawdzi się na tle byłych mistrzów świata

Komentarze (18)
avatar
zulew
9.09.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorzów ostatecznie zapewne przegra drugi pojedynek o 3 miejsce z Toruniem. Tak przewiduję, gdyż jednak Motor powinien odrobić stratę. Wszyscy liderzy Torunia w Lublinie nie są w stanie pojechać Czytaj całość
avatar
AndrewCKM
9.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Dla piękna sportu dobrze się stanie, jeśli do finału awansuje Sparta. 
avatar
DrawA
9.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Może być różnie. Od Woźniaka bardzo dużo zależy. 
avatar
GRYFM
9.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Stal padła ofiarą własnego toru, start i jazda gęsiego, zero emocji! 
avatar
GABOR
9.09.2024
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
No Vaculik, to grubo pojechałeś ! Piękno sportu uzależnione jest od tego, czy staleczka awansuje do finału ligi. Coś takiego.