W poniedziałek w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się rywalizacja w Premiership Knock Out Cup. W pierwszych meczach ćwierćfinałowych Belle Vue Aces wygrało u siebie z Sheffield Tigers (49:41), a Leicester Lions uległo na swoim torze Ipswich Witches (42:48). Już na czwartek planowane są rewanże.
Niestety, do hitowo zapowiadającej się konfrontacji w Sheffield nie dojdzie z powodu złej pogody, jaka w ostatnio znów torpeduje ściganie na Wyspach Brytyjskich. Tai Woffinden, Chris Holder, Jack Holder czy Daniel Bewley na tor wyjadą więc we wtorek 9 kwietnia o godz. 20:00, bo też na ten termin przełożono zawody.
Na razie zgodnie z planem ma się odbyć czwartkowy rewanż pomiędzy Witches a Lions. W składzie pierwszej z tych ekip znajdują się m.in. Emil Sajfutdinow i Jason Doyle, a w drugiej choćby Max Fricke.
Na czwartkowy wieczór planowany był też mecz w ramach ligi Premiership pomiędzy King's Lynn Stars a Birmingham Brummies z udziałem aż pięciu zawodników z Polski, lecz tutaj także na przeszkodzie stanęła kapryśna aura.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Po bandzie: Zaklęte rewiry [FELIETON]
Cellfast Wilki nieuchwytne. Osłabiony Innpro ROW rozbity