Żużel. Tak minął tydzień. Tungate mistrzem Australii i zmiany w Canal+

Twitter / @rohantungate   / Na zdjęciu: Rohan Tungate i Marcin Gortat
Twitter / @rohantungate / Na zdjęciu: Rohan Tungate i Marcin Gortat

"Tak minął tydzień" to zbiór najciekawszych informacji z kończącego się tygodnia. Przypominamy, co ważnego wydarzyło się w ostatnich dniach.

Poniedziałek

Dokładnie 15 lat temu zmarła wielka nadzieja gdańskiego żużla, czyli Zbigniew Podlecki. W wieku 32 karierę żużlową skończył mu wypadek drogowy, który przykuł go do wózka inwalidzkiego. Był drużynowym mistrzem świata, a jak wielu wspominało, gdyby nie wypadek miał szansę powalczyć o tytuł indywidualnego mistrza świata. Na wybrzeżu jednak nie zapomniano o nim i jego imieniem nazwano stadion żużlowy w Gdańsku. (czytaj TUTAJ)

Jordan Stewart zawiesił już kevlar na kołku, ale wciąż aktywnie uprawia sport. Karierę żużlową porzucił, bo stracił zainteresowanie już jeżdżeniem w lewo. Teraz jak jego rodak Leigh Adams marzy o ukończenie najbardziej żmudnego wyścigu w Australii, który wiedzie przez pustynię. (czytaj TUTAJ)

Wtorek

Polacy będą bronić Drużynowe Mistrzostwa Europy przed własną publicznością w Grudziądzu. Zanim jednak dojdzie do wielkiego finału, to najpierw poznają swoich przeciwników. Finał A odbędzie się w czeskich Pardubicach, a rywalami Czechów będą Duńczycy, Norwegowie i Słoweńcy. Za to w Finale B w Gdańsku mierzyć się będą reprezentacje Ukrainy, Szwecji, Niemiec i Łotwy. (czytaj TUTAJ)

ZOBACZ WIDEO: Jason Doyle: Mój styl jazdy jest odpowiedni na grudziądzki tor

III rundą mistrzostw Australii, która odbyła się na torze w Albury-Wodonga wygrał Max Fricke  i został liderem klasyfikacji przejściowej. Niespodzianki za to były za jego plecami. Na podium towarzyszyli mu Ryan Douglas  i Ben Cook. Najlepsi po rundzie zasadniczej Jaimon Lidsey i Jack Holder przepadli w półfinałach. (czytaj TUTAJ)

Środa

Enea Falubaz Zielona Góra  to najmocniejszy beniaminek od lat? Tak twierdzi komentator stacji Eleven Sports, Michał Korościel. Zakontraktowanie Jarosława Hampela i Piotra Pawlickiego to wielkie wzmocnienia dla Falubazu. Korościel twierdzi również, że działacze z Zielonej Góry zrobili wszystko co mogli, przygotowując skład na sezon 2024. (czytaj TUTAJ)

Brak terminarza Krajowej Ligi Żużlowej to dość duży problem. Były prezes Unii Leszno widzi tylko jedno usprawiedliwienie tej sytuacji. Wciąż nie wiadomo co z zespołami z Rawicza i Krakowa. Losowanie więc terminarza, gdy nie jest jeszcze jasne, ile drużyn pojedzie na trzecim szczeblu rozgrywkowym, byłoby bezsensowne. Niemniej Rufin Sokołowski podkreśla, jak ważny jest terminarz i że po załatwieniu wszelkich formalności w sprawie tych dwóch drużyn, powinien być jak najszybciej opublikowany. (czytaj TUTAJ)

Czwartek

Choć sezon w Polsce wciąż się nie rozpoczął, to poza Europą ścigają się w najlepsze. W czwartkowych zmaganiach w II rundzie mistrzostw Argentyny triumfował Facundo Albin, a podium uzupełnili Paweł Miesiąc i Patryk Wojdyło. Za to w australijskiej Mildurze triumfował Brady Kurtz, ale to Max Fricke znacząco przybliżył się znacząco do ostatecznego triumfu, zajmując drugie miejsce. (czytaj TUTAJ i TUTAJ)

Menedżer ORLEN FIM SGP of Poland w rozmowie z naszym serwisem zdradził, że bilety na Grand Prix na PGE Narodowym rozchodzą się jak świeże bułeczki. Do tej pory sprzedano już 30 tysięcy wejściówek, co jest nieporównywalnie wyższym wynikiem niż w latach poprzednich. Przemysław Szymkowiak zapewnił również, że tor ma być podobny do tego sprzed roku. (czytaj TUTAJ)

Stawki dla zawodników rosną w zawrotnym tempie nie tylko w PGE Ekstralidze, ale również na zapleczu. Jeszcze kilka lat temu budżet na poziomie czterech milionów pozwalał na walkę o awans. Teraz żeby włączyć się w walkę o Ekstraligę będzie potrzebny budżet wynoszący około siedmiu milionów złotych. Pod względem finansowym najlepiej w Speedway 2. Ekstraliga wyglądają Cellfast Wilki Krosno, Abramczyk Polonia Bydgoszcz, Arged Malesa Ostrów i Innpro ROW Rybnik. (czytaj TUTAJ)

Piątek

Mirosław Jabłoński to od kilku lat bardzo barwna postać transmisji żużlowych na antenie Canal+, która niejednokrotnie wzbudzała mnóstwo emocji. W nadchodzącym sezonie nie usłyszymy już byłego żużlowca podczas transmisji Canal+. (czytaj TUTAJ)

Stal Gorzów widzi ogromny potencjał w Mathias Pollestadzie, dlatego chce dać mu szansę na rozwój na wypożyczeniu. Norweg byłby kolejnym zawodnikiem wypożyczonym przez gorzowską Stal po Wiktorze Jasińskim i Mateuszu Bartkowiaku. W Gorzowie oczekują za wypożyczenie około 100-150 tysięcy. Pollestad może być łakomym kąskiem na samym początku sezonu, gdyż to bardzo młody, ale bardzo utalentowany zawodnik, co pokazał w cyklu SGP2 zajmując tam szóste miejsce. (czytaj TUTAJ)

Platinum Motor Lublin dysponuje w tym momencie najlepszą parą juniorską w PGE Ekstralidze. Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor  to duet, który ciężko będzie zatrzymać. Ich wiek pozwalał myśleć, że będą jeszcze przez trzy sezony utrapieniem innych klubów. Z naszych informacji wynika jednak, że już od sezonu 2025 ma zostać wprowadzony przepis o obowiązkowym wychowanku na pozycji juniorskiej. To oznacza, że duet Przyjemski i Bańbor zostanie rozbity po sezonie. (czytaj TUTAJ)

Kolejarz Opole otrzymał licencję na starty w Krajowej Lidze Żużlowej. Klub wcześniej otrzymał odmowę ze względu na brak uiszczenia opłaty szkoleniowej. Przyznanie licencji oznacza, że klub albo znalazł środki żeby zapłacić, albo porozumiał się z PZM w sprawie rozłożenia płatności na raty. (czytaj TUTAJ)

Sobota

W Gillman miała miejsce ostatnia runda mistrzostw Australii. Max Fricke nie zaprezentował się jednak dobrze, co wykorzystał Rohan Tungate, który zajął 2. miejsce przeskakując tym samym Fricke’a w klasyfikacji generalnej i sięgając po swój drugi tytuł mistrza Australii. Zawody w Gillman wygrał Brady Kurtz. (czytaj TUTAJ)

Formacja juniorska Apatora Toruń wciąż pozostawia wiele do życzenia. Jest to z pewnością coś, nad czym musi jeszcze dużo pracować nowy menedżer zespołu, czyli Piotr Baron. Jeśli "Anioły" marzą, żeby powtórzyć sukces sprzed roku, muszą zadbać o postępy juniorów. O sile formacji juniorskiej mają stanowić Krzysztof Lewandowski i Mateusz Affelt. W kwietniu dołączy do nich Antoni Kawczyński. (czytaj TUTAJ)

Niedziela

Nowy system rozgrywek PGE Ekstraligi zostanie wprowadzony dopiero od sezonu 2025. Zdaniem byłego trenera kadry Polski Marka Cieślaka tę innowację w przepisach można było wprowadzić już od sezonu 2024, który byłby jeszcze ciekawszy, niż się zapowiada. Cieślak twierdzi, że system play-off i play-down idealnie pasuje do obecnego układu sił w najlepszej żużlowej lidze świata. W tym celu dzwonił nawet do prezesa PGE Ekstraligi. (czytaj TUTAJ)

Kacper Pludra  był bohaterem ZOOleszcz GKM Grudziądz w końcówce sezonu. Niespodziewanie zaczął skutecznie rywalizować z seniorami i wygrywać z nimi. Robert Kościecha w magazynie PGE Ekstraligi zdradził, że nie był przekonany do zakontraktowania Pludry, ta decyzja jednak świetnie się obroniła i 21-latek zasłużył na przedłużenie kontraktu z grudziądzkim klubem. Od następnego sezonu będzie już jeździł jako zawodnik U24, a Robert Kościecha liczy na to, że Pludra nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. (czytaj TUTAJ)

Czytaj także:
Najstarsi zawodnicy PGE Ekstraligi. Razem mogliby powalczyć o złoto
Ma jasno sprecyzowany plan, co do powrotu na tor. Mówi jaki jest deadline

Źródło artykułu: WP SportoweFakty