W poprzednim sezonie Kevin Woelbert odjechał tylko pięć meczów w barwach Texom Stali Rzeszów. Wykręcił w nich średnią biegopunktową na poziomie 2,100.
W minionym okresie transferowym Niemiec znalazł nowego pracodawcę. Został nim Ultrapur Start Gniezno. Przed rozgrywkami Krajowej Ligi Żużlowej 2024 Woelbert ma ambitne plany.
- Idealne byłoby dla mnie miejsce w TOP6 klasyfikacji indywidualnej. Myślę, że jest to możliwe. Z drużyną chcę awansować do play-offów i wyższej ligi. Poza tym na pewno wystąpię w kwalifikacjach do SEC i GP - powiedział nam niemiecki żużlowiec.
Dlaczego postanowił związać się właśnie ze Startem? - Cieszę się z tego, że znów będę mógł jeździć w polskiej lidze, po raz kolejny w barwach Startu Gniezno. Byłem w kontakcie z kilkoma klubami z I i II ligi, od których otrzymałem oferty. Propozycja z Gniezna była najlepsza - zaznaczył.
- Istotne dla mnie jest to, jaki potencjał ma zespół, czy jest w stanie walczyć o play-offy, jaka jest moja pozycja w drużynie i jak wygląda zarządzanie. Biorąc pod uwagę te czynniki, uważam, że postąpiłem dobrze, wybierając Start Gniezno - kontynuował.
A czy nie obawia się, że w Gnieźnie może przegrać walkę o skład? - Wiem, czego oczekuje ode mnie zarząd. Dam z siebie wszystko w każdym wyścigu. Jestem dobrze przygotowany, ale należy pamiętać o tym, że ostateczne decyzje podejmuje sztab szkoleniowy - podkreślił.
Faworytem Krajowej Ligi Żużlowej 2024 jest tarnowska Unia. Woelbert wierzy w to, że razem ze swoją drużyną zdoła wywalczyć awans do play-offów. Tam czerwono-czarni chcieliby spróbować powalczyć o najwyższe cele.
- Papier jest papierem, trzeba odjechać wszystkie mecze... Krajowa Liga Żużlowa rozwija się z roku na rok i wygląda coraz lepiej. Myślę, że jesteśmy w stanie powalczyć o play-offy. A tam wszystko zaczyna się od nowa - podsumował Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Nowy system rozgrywek. Czy w PGE Ekstralidze pojawią się etatowi rezerwowi?
Czytaj także:
> Wadim Tarasienko nie był na to przygotowany. "Musiałem sobie radzić"
> Ważna umowa Leona Madsena. Chcą mu tym pomóc zostać mistrzem świata