Żużel. Polskie podium po raz trzeci w historii! Oto klasyfikacja końcowa SGP2

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Damian Ratajczak
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Damian Ratajczak

Fenomenalnie dla polskiego żużla zakończyły się Indywidualne Mistrzostwa Świata Juniorów. W piątek w Vojens wszystkie medale zdobyli Biało-Czerwoni! Taka sytuacja miała miejsce wcześniej dwa razy i także z udziałem reprezentantów naszego kraju.

Większość obserwatorów spodziewała się, że mający po dwóch turniejach komplet 40 punktów Mateusz Cierniak nie będzie musiał liczyć na nikogo poza sobą, by obronić tytuł mistrzowski w SGP2. Był głównym faworytem, lecz po tym, jak dotknął w półfinale taśmy, nagle jego sytuacja w batalii o złoty medal, stała się zależna od jego najgroźniejszych rywali. Ci jednak szansy nie wykorzystali.

A tymi rywalami byli Bartłomiej Kowalski i Keynan Rew, którzy przepadli w półfinałach, choć jechali w nich przez moment po awans. Cierniak, zanim odbył się finał w zawodach w Vojens, wiedział już więc, że drugi rok z rzędu zdobył złoty medal w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów. Kowalski wiedział, że ma jakiś krążek, ale jeszcze nie wiedział jaki. Wszystko dlatego, że w batalii o końcowe podium uczestniczył jeszcze... Damian Ratajczak.

Trzeci z reprezentantów Polski, o którym mówiło się najmniej, zajmował przed finałowym turniejem piąte miejsce w klasyfikacji, tracąc do Kowalskiego i Rew pięć punktów. Wobec punktów zdobytych przez tą dwójkę w Vojens wiadomo było, że musiał w finale przyjechać do mety pierwszy lub drugi, żeby w ogóle zdobyć krążek. I możliwe było w tym przypadku tylko srebro. Leszczynianin zwyciężył, w ostatnim momencie wskakując na "pudło".

Oznaczało to, że całe podium SGP2 będzie biało-czerwone. To trzeci raz w historii IMŚJ, by w jednym roku wszystkie medale zgarnęli reprezentanci z jednego kraju. W latach 2013 i 2019 dokonali tego... Polacy. Dziesięć lat temu byli to Patryk Dudek, Piotr Pawlicki, Kacper Gomólski, a cztery lata temu Maksym Drabik, Bartosz Smektała, Dominik Kubera.

MZawodnikKrajPkt
1. Wiktor Przyjemski #505 Polska 56
2. Nazar Parnicki #785 Ukraina 46
3. Mathias Pollestad #999 Norwegia 43
4. Mikkel Andersen #97 Dania 39
5. Philip Hellstroem-Baengs #243 Szwecja 36
6. Bartosz Bańbor #137 Polska 27
7. Francis Gusts #144 Łotwa 26
8. Sebastian Szostak #355 Polska 25
9. Jakub Krawczyk #110 Polska 20
10. Leon Flint #22 Wielka Brytania 18
11. Bastian Pedersen #388 Dania 16
12. Casper Henriksson #43 Szwecja 16
13. Jesper Knudsen #117 Dania 16
14. Villads Nagel #108 Dania 14
15. William Drejer #545 Dania 13
16. Oskar Paluch #17 Polska 9
17. Dan Thompson #89 Wielka Brytania 8
18. Antoni Kawczyński #16 Polska 6
19. Anton Jansson #16 Szwecja 2
20. Nikita Kaulins #16 Łotwa 1
20. Slater Lightcap #28 USA 1
22. Sammy Van Dyck #17 Szwecja 0
22. Krzysztof Lewandowski #18 Polska 0

ZOBACZ WIDEO: Kowalski wywołał wtedy skandal. "Lekcja została odrobiona"

CZYTAJ WIĘCEJ:
Koszmarna kraksa w SGP2. Dwóch zawodników niezdolnych do jazdy! [WIDEO]

Komentarze (1)
avatar
dagomir
15.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A za kilka lat w SGP na podium będą stawać inni, a nasi co najwyżej walka o utrzymanie. 
Zgłoś nielegalne treści