Szymon Marciniak nagrał wideo. Zaskakujący odbiorca jego filmu

Facebook / Anders Thomsen / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
Facebook / Anders Thomsen / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

Szymon Marciniak to obecnie najlepszy arbiter piłkarski na świecie. Sędzia z Płocka jest wielkim fanem sportu, a w ostatni weekend wykazał się znajomością... żużla. Marciniak nagrał specjalne wideo skierowane do jednego z kontuzjowanych zawodników.

Szymon Marciniak zapracował na uznanie w piłkarskim środowisku i zdaniem wielu ekspertów jest obecnie najlepszym arbitrem na świecie. Świadczyć może o tym fakt, że Marciniak w ostatnich miesiącach sędziował m.in. finał mundialu w Katarze, a także decydujące starcie o Ligę Mistrzów w Stambule.

Marciniak dał się poznać jako osoba, która nie odmawia sędziowania mniej poważnych spotkań. Można go już było zobaczyć na boiskach okręgówki czy A-klasy, a w ostatni weekend był obecny na Festiwalu Gwiazd Sportu. Tam sędziował starcie pomiędzy sportowcami i plażowiczami.

Natomiast kibice żużla, którzy przeglądali w ostatnich godzinach relacje Andersa Thomsena w mediach społecznościowych, mogli przeżyć niemałe zaskoczenie, gdy nagle zobaczyli film z udziałem polskiego arbitra. Okazało się, że Szymon Marciniak dobrze zna się z Krzysztofem Sudakiem, menedżerem zawodnika ebut.pl Stali Gorzów.

ZOBACZ WIDEO: Pawlicki dostał pytanie o finał IMP. Zareagował śmiechem

Marciniak w opublikowanym filmie zdradził, że Sudak "pomaga mu jak zwykle" i najpewniej chodziło o podwózkę, bo nagranie powstało w samochodzie. Sędzia z Płocka skierował też kilka ciepłych słów do jednej z gwiazd PGE Ekstraligi.

- Widziałem twój fatalny wypadek z Rygi z ostatniego tygodnia. Jest mi przykro z tego powodu. Słyszałem, że twoja operacja poszła naprawdę dobrze. Trzymam kciuki za twój szybki powrót do zdrowia, czekamy na ciebie! - powiedział Marciniak.

Thomsen przed nieco ponad tygodniem uczestniczył w wypadku w GP Łotwy. Duńczyk doznał wstrząśnienia mózgu, złamania lewej ręki i czterech żeber. Z tego powodu nie mógł wspomóc ebut.pl Stali Gorzów w ćwierćfinałowym pojedynku z Tauron Włókniarzem Częstochowa. "Mój stan zdrowia się poprawia. Każdego dnia jest coraz lepiej. Jeszcze raz dziękuję za wsparcie" - przekazał Thomsen.

Brak jednego z liderów był mocno odczuwalny w przypadku gorzowskiej ekipy, która przegrała oba spotkania i przedwcześnie zakończyła sezon 2023.

Czytaj także:
- Kołodziej już myśli o przyszłym sezonie. Zdradził swój pomysł na tor w Lesznie
- Apator przekazał Przedpełskiemu decyzję! Chodzi o jego przyszłość klubową

Źródło artykułu: WP SportoweFakty