Władze stacji nie zdecydowały się na urozmaicenie widzom żużlowej rozgrywki i wszystkie cztery turnieje skomentuje ten sam duet komentatorów, czyli Michał Korościel i Marcin Kuźbicki. Kibice nie będą jednak stratni, bo to jeden z najbardziej lubianych duetów żużlowych sprawozdawców w naszym kraju, który znakomicie sprawdza się nie tylko przy okazji meczów PGE Ekstraligi, ale od tego roku także Grand Prix.
Podobnie będzie zresztą z wywiadami w parku maszyn, bo w czasie zawodów rolę reportera przez wszystkie cztery dni pełnić będzie Marcelina Rutkowska-Konikiewicz. Rok temu polska dziennikarka pracowała podczas Grand Prix dla ogólnoświatowego pasma i prowadziła studio w języku angielskim.
Cała trójka będzie miała mnóstwo pracy, bo przedstawiciele Eurosportu podjęli decyzję, że podczas wtorkowego i środowego półfinału oraz piątkowego barażu DPŚ nie będzie prowadzone studio. W przerwach pomiędzy kolejnymi seriami głos będą mieć więc komentatorzy, a dodatkową atrakcją mają być wywiady Rutkowskiej-Konikiewicz.
Klasyczne studio pojawi się dopiero przed sobotnim finałem DPŚ, a poprowadzi je tradycyjnie Sebastian Szczęsny. Tym razem wśród jego gości nie będzie menedżera Artioma Łaguty, Rafała Lewickiego, którego w roli eksperta zastąpi duński żużlowiec ROW-u Rybnik mieszkający w Polsce Patrick Hansen. Tradycyjnie drugim ekspertem będzie Piotr Protasiewicz. Widać więc wyraźnie, że władze Eurosportu liczą na to, że głównym rywalem Polaków w walce o złoto będą właśnie Duńczycy, a wtedy wszystkie opinie reprezentanta tego kraju wygłaszane podczas transmisji będą miały dodatkowy podtekst.
Rozpoczęcie obu półfinałów i barażu zaplanowane jest na godzinę 19.00, a sobotni finał na godz. 20.00. Transmisje z półfinałów pokazywane będą w Eurosport Playerze, baraż w otwartym kanale Eurosportu, a sobotni finał w TTV.
ZOBACZ WIDEO: Bajerski o Gale: Motocykl prowadzi jego. Nie powinien gadać bzdur
Czytaj więcej:
Jest reakcja policji na wydarzenia z Leszna
Prawnik kibica odpowiada Sparcie Wrocław