W środę, 19 lipca w Gislaved startowało najwięcej Polaków, jeżeli chodzi o spotkania w Szwecji. Wśród gospodarzy znalazło się trzech, a mianowicie Dominik Kubera, Bartosz Zmarzlik oraz Jarosław Hampel. Po stronie gości było ich o jednego więcej, bowiem na tym spotkaniu pojawili się Przemysław Pawlicki, Oskar Polis, Oskar Fajfer i Paweł Przedpełski.
Lejonen musi gonić drużyny walczące o awans do fazy play-off. Pomogła w tym wtorkowa wygrana. Piraterna w poprzednim dniu poniosła minimalną porażkę (44:46), stąd też nie była w dobrym położeniu przed wyjazdem do Gislaved.
Minęła pierwsza seria, a miejscowi prowadzili już 17:7. Po kosmetyce toru Fajfer zanotował pierwsze indywidualne zwycięstwo dla gości. W dziewiątej gonitwie Piraterna wygrała bieg, co wcześniej nie miało miejsca. Udało się to głównie za sprawą Pawlickiego, który znalazł sposób na niepokonanego Zmarzlika. Mimo to miejscowi i tak mieli sporą przewagę (36:18).
Chwilę później Piraterna znów wygrała wyścig, w dodatku podwójnie. Jednak w kolejnych pięciu biegach nie udało jej się tego powtórzyć. Lejonen wrzuciło wyższy bieg i jeszcze bardziej powiększyło swoją przewagę, dzięki czemu wygrało w stosunku 58:32.
Jednak kompletem punktów ze strony gospodarzy może pochwalić się tylko Kubera (13+2). Niemal wszyscy żużlowcy Lejonen pojechali znakomite spotkanie, wyjątkiem był Oliver Berntzon (3+1 pkt.). Jeżeli mowa o gościach, to dwucyfrowy wynik zanotował tylko Przedpełski (11 pkt. w 6 startach). Fatalnie spisali się Polis, Vaclav Milik czy doświadczony Peter Ljung.
Punktacja:
Lejonen Gislaved - 58 pkt.
9. Oliver Berntzon - 3+1 (1,2*,0,0)
10. Nicolai Klindt - 10+1 (3,2,3,2*,0)
11. Jarosław Hampel - 12+1 (3,2*,1,3,3)
12. Dominik Kubera - 13+2 (2*,3,3,2*,3)
13. Bartosz Zmarzlik - 13+1 (3,2,3,3,2*)
14. Daniel Henderson - 2 (1,1,0)
15. Casper Henriksson - 5+1 (3,1*,1)
Piraterna Motala - 32 pkt.
1. Przemysław Pawlicki - 7 (2,1,3,0,1)
2. Oskar Polis - 2 (0,0,1,1)
3. Vaclav Milik - 2+1 (0,1,-,1*,0)
4. Oskar Fajfer - 6+1 (1,3,d,1,1*)
5. Paweł Przedpełski - 11 (2,2,3,0,2,2)
6. Peter Ljung - 2+1 (w,0,2*)
7. Jonathan Ejnermark - 2 (2,0,0)
Bieg po biegu:
1. (66,10) Klindt, Pawlicki, Berntzon, Polis - 4:2 - (4:2)
2. (65,80) Henriksson, Ejnermark, Henderson, Ljung (w) - 4:2 - (8:4)
3. (65,70) Hampel, Kubera, Fajfer, Milik - 5:1 - (13:5)
4. (64,90) Zmarzlik, Przedpełski, Henderson, Ejnermark - 4:2 - (17:7)
5. (65,40) Fajfer, Klindt, Henriksson, Ljung - 3:3 - (20:10)
6. (64,50) Kubera, Hampel, Pawlicki, Polis - 5:1 - (25:11)
7. (65,10) Klindt, Berntzon, Milik, Fajfer (d) - 5:1 - (30:12)
8. (66,00) Kubera, Przedpełski, Hampel, Ejnermark - 4:2 - (34:14)
9. (65,50) Pawlicki, Zmarzlik, Polis, Henderson - 2:4 - (36:18)
10. (66,30) Przedpełski, Ljung, Henriksson, Berntzon - 1:5 - (37:23)
11. (65,50) Zmarzlik, Kubera, Polis, Przedpełski - 5:1 - (42:24)
12. (66,00) Hampel, Klindt, Fajfer, Pawlicki - 5:1 - (47:25)
13. (65,50) Zmarzlik, Przedpełski, Milik, Berntzon - 3:3 - (50:28)
14. (65,20) Hampel, Zmarzlik, Pawlicki, Milik - 5:1 - (55:29)
15. (65,90) Kubera, Przedpełski, Fajfer, Klindt - 3:3 - (58:32)
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Cierniak kolekcjonuje buty. Liczba robi wrażenie