Żużel. W pełnym składzie rozbili ZOOleszcz GKM. Mają jasny cel na kolejne spotkania

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota
zdjęcie autora artykułu

Fogo Unia Leszno wysoko pokonała w piątek ZOOleszcz GKM Grudziądz (55:35). Wśród gości wyróżnił się jedynie Wadim Tarasienko. Więcej powodów do zadowolenia mieli gospodarze. I to nie tylko za sprawą wygranej.

- Myślałem, że pojedziemy dużo lepszy mecz. Cieszę się z postawy Wadima Tarasenki, który dzięki regularnej jeździe nabiera wiatru w żagle. Przygotowujemy się do spotkania z ebut.pl Stalą Gorzów. Nasza sytuacja jest ciężka i będziemy robić wszystko, by z niej wyjść i utrzymać nasz zespół w PGE Ekstralidze - skomentował Janusz Ślączka trener ZOOleszcz GKM Grudziądz.

- Wiedzieliśmy, że to będzie mega ciężki mecz. Rywale stawiali się mocno, a wynik nie odzwierciedla tego co działo się na torze. Grzegorz Zengota i Chris Holder pojechali bardzo dobre zawody. Juniorzy również wykonali świetną pracę. Za chwilę przyjedzie do nas bardzo mocny przeciwnik i będziemy chcieli udowodnić, że jesteśmy mocną drużyną - powiedział Piotr Baron menedżer Fogo Unii Leszno.

Czytaj także: Pedersen mistrzem świata w mini żużlu. Ogromny pech reprezentanta Rumunii Kolejne problemy Mateusza Świdnickiego. Został wykreślony z kadry swojej drużyny

Źródło artykułu: WP SportoweFakty