W tej części sezonu Wiktor Przyjemski jest najskuteczniejszym zawodnikiem 1. Ligi Żużlowej. Świadczy o tym nie tylko jego średnia biegowa, ale również postawa na torze. 18-latek w pięciu ostatnich meczach nie wygrał tylko jednego(!) biegu.
Dlatego nie jest zaskoczeniem fakt, że już teraz prezesi klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej kontaktują się z menedżerem zawodnika ws. ewentualnego kontraktu na sezon 2024. Marek Ziębicki w Magazynie PGE Ekstraligi na WP SportoweFakty zdradził, jak duże jest zainteresowanie młodzieżowcem Abramczyk Polonii Bydgoszcz.
- Powiedziałbym, że zdecydowania większość prezesów (chce mieć u siebie Przyjemskiego, dop. SM). Z dzisiejszej ósemki z PGE Ekstraligi z dwóch klubów nie było większego kontaktu. Z pozostałymi klubami rozmawiam. Ponadto zainteresowane są też drużyny z pierwszej ligi - przekazał menedżer Wiktora Przyjemskiego.
ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej mówi o negocjacjach z Fogo Unią Leszno
Ziębicki podkreślił jednocześnie, że nie są to negocjacje, lecz jedynie luźnie rozmowy. Na konkretne dyskusje przyjdzie czas po zakończonym sezonie 2023. Może się też okazać, że Wiktor Przyjemski wcale nie zmieni klubu. Warunek jest jeden: awans Abramczyk Polonii Bydgoszcz do PGE Ekstraligi.
- W sezonie 2024 musi to być jednak PGE Ekstraliga. W ogóle nie dopuszczamy scenariusza, żebyśmy zostali w pierwszej lidze - podkreślił menedżer 18-latka.
Na ten moment nic nie wskazuje, by to Polonia Bydgoszcz awansowała do najlepszej żużlowej ligi świata. Całkowitym dominatorem 1. Ligi Żużlowej jest Enea Falubaz Zielona Góra, który nie przegrał jeszcze meczu. Wszystko jednak rozstrzygnie się w play-offach, a tam wyniki z rundy zasadniczej mogą nie mieć już większego znaczenia.
Zobacz także:
Tak GKM stawał na nogi
Powód problemów juniorów Apatora