Żużel. W Ostrowie mają powody do zmartwień. Kolejna wysoka porażka u progu sezonu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
WP SportoweFakty / Anna Kłopocka / Na zdjęciu: Oliver Berntzon
zdjęcie autora artykułu

Nie najlepsze wrażenie tuż przed startem ligi pozostawili po sobie zawodnicy Arged Malesy Ostrów. Podopieczni Mariusza Staszewskiego wyraźnie przegrali w sparingu z Cellfast Wilkami Krosno (32:57). Wyraźnie odstawali od swoich rywali.

Dla Arged Malesy Ostrów był to drugi sparing w ciągu dwóch dni. Podopieczni Mariusza Staszewskiego przystępowali osłabieni - zabrakło kontuzjowanego Victora Palovaary oraz Matiasa Nielsena, który w środę startował w duńskich eliminacjach SGP/SEC.

W szeregach gości zabrakło z kolei Jasona Doyle'a. W miejsce byłego mistrza świata pojawił się Marko Lewiszyn.

Na początku spotkania działo się niewiele. O kolejności najczęściej decydował start i rozegranie pierwszego łuku. Lepiej prezentowali się krośnianie, którzy byli wyraźnie szybsi od swoich przeciwników.

Sporo wydarzyło się na zakończenie pierwszej serii startów. Krzysztof Kasprzak zdecydowanie zwyciężył, a Denis Zieliński toczył walkę o dwa punkty z Jakubem Pocztą. We wszystko wmieszał się jeszcze Grzegorz Walasek.

ZOBACZ WIDEO: Budżety uszczuplone po wyborach? Europoseł PIS mówi o rozliczaniu polityków i Łukasza Mejzy

Na torze doszło do drobnego nieporozumienia pomiędzy ostrowskimi zawodnikami, wskutek czego Cellfast Wilki wygrały ten bieg podwójnie. Ich zwycięska passa trwała również w drugiej serii.

Krośnianie prezentowali się znacznie lepiej na tle rywala z 1. Ligi. Dopiero pod koniec prędkość zaczął odnajdywać Oliver Berntzon. Przyzwoicie jechał Tobiasz Musielak, ale nie zaliczy występu do najbardziej udanych. W biegu 13. spowodował bowiem upadek Marko Lewiszyna. Wcześniej z toru zjechał Grzegorz Walasek, wobec czego powtórka odbyła się w dwuosobowym składzie, wyłącznie z udziałem gości.

W pierwszym biegu nominowanym ostrowianie mogli wygrać podwójnie, ale na pierwszym łuku ostatniego okrążenia gospodarze zaczęli ścigać się pomiędzy sobą, wywieźli się pod bandę i mocno zbliżył się do nich Krzysztof Sadurski. Junior gości tuż przed metą zdołał przedostać się na drugie miejsce i zamiast 5:1 było 4:2.

W szeregach gospodarzy przebłyski dobrej jazdy mieli Oliver Berntzon i Tobiasz Musielak, natomiast bezbłędni wśród gości byli Vaclav Milik i Andrzej Lebiediew. Obaj odjechali jednak tylko po trzy biegi. O komplet punktów otarł się jeszcze Denis Zieliński, a z 13 "oczkami" na koncie mecz ukończył Krzysztof Kasprzak.

O ile wysoka porażka w sparingu z jednym z faworytów do mistrzostwa kraju - Betardem Spartą Wrocław była "wkalkulowana", o tyle zdobycie zaledwie 32 "oczek" z beniaminkiem PGE Ekstraligi na własnym torze może dawać do myślenia. Tym bardziej, że ostrowianie wypadli słabo na tle swojego rywala.

Biało-czerwoni w 1. kolejce zmierzą się na wyjeździe ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. To spotkanie odbędzie się już w sobotę. Krośnianie z kolei udadzą się w niedzielę do Leszna na mecz z tamtejszą Fogo Unią. Środowy sparing w Ostrowie był dla nich szczególnie istotny, bowiem ostrowski tor geometrią przypomina ten na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Punktacja:

Arged Malesa Ostrów - 32 pkt. 9. Oliver Berntzon - 10+1 (2,1,2,3,2*) 10. Grzegorz Walasek - 0 (0,0,d,d) 11. Jakub Krawczyk - 3+1 (1*,0,0,1,1) 12. Kacper Grzelak - 3 (0,1,1,1) 13. Tobiasz Musielak - 9 (2,1,3,w,3) 14. Jakub Poczta - 4 (0,1,d,3) 15. Sebastian Szostak - 3 (3,0,0)

Cellfast Wilki Krosno - 57 pkt. 1. Vaclav Milik - 9 (3,3,3,-) 2. Mateusz Świdnicki - 6+2 (1,2*,1,2*,0) 3. Marko Lewiszyn - 6+1 (0,2*,2,0,2,d) 4. Krzysztof Kasprzak - 13 (3,3,1,2,3,1) 5. Andrzej Lebiediew - 9 (3,3,3,-) 6. Denis Zieliński - 6+2 (2,2*,2*) 7. Krzysztof Sadurski - 8+2 (1*,2*,3,2)

Bieg po biegu: 1. Milik, Berntzon, Krawczyk, Lewiszyn - 3:3 - (3:3) 2. Szostak, Zieliński, Sadurski, Poczta - 3:3 - (6:6) 3. Lebiediew, Musielak, Świdnicki, Grzelak - 2:4 - (8:10) 4. Kasprzak, Zieliński, Poczta, Walasek - 1:5 - (9:15) 5. Kasprzak, Lewiszyn, Grzelak, Krawczyk - 1:5 - (10:20) 6. Milik, Świdnicki, Musielak, Szostak - 1:5 - (11:25) 7. Lebiediew, Sadurski, Berntzon, Walasek - 1:5 - (12:30) 8. Musielak, Lewiszyn, Kasprzak, Poczta (d4) - 3:3 - (15:33) 9. Milik, Berntzon, Świdnicki, Walasek (d4) - 2:4 - (17:37) 10. Lebiediew, Zieliński, Grzelak, Krawczyk - 1:5 - (18:42) 11. Berntzon, Kasprzak, Grzelak, Lewiszyn - 4:2 - (22:44) 12. Sadurski, Świdnicki, Krawczyk, Szostak - 1:5 - (23:49) 13. Kasprzak, Lewiszyn, Musielak (w/su), Walasek (d4) - 0:5 - (23:54) 14. Poczta, Sadurski, Krawczyk, Lewiszyn (d4) - 4:2 - (27:56) 15. Musielak, Berntzon, Kasprzak, Świdnicki - 5:1 - (32:57)

Sędzia: Paweł Palka  Frekwencja: około 500 osób Zestaw startowy: I

Czytaj także:Witold Skrzydlewski: Trener Cieślak na początku wziął mnie za księdza [WYWIAD]Jeszcze niedawno myślał o odejściu z dziennikarstwa. Do żużla trafił... przypadkiem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty