Nad przygotowaniem toru na stadionie im. Alfreda Smoczyka od samego rana czuwali trener i toromistrz Unibaksu. - Rywale niczym nas nie mogą już zaskoczyć, w poprzek toru dołów chyba nie będą kopać. Rozwiązanie jest proste: trzeba jechać ostro od samego startu do mety. Do pierwszego meczu w Zielonej Górze nie ma co wracać, zawodnicy wiedzą co zrobili źle, wprowadzili poprawki - powiedział Ząbik na łamach Gazety Pomorskiej.
Niedzielny mecz rozpocznie się o godz. 18:00.