Być może nie wszyscy kibice wiedzą o tym, że Czesław Michniewicz interesuje się sportem żużlowym. Jeden z fanów przypomniał wpis z Twittera z 2016 roku, w którym obecny selekcjoner reprezentacji Polski w piłce nożnej wyraża swoje zdanie na temat tego, którą drużynę dopinguje w finale PGE Ekstraligi.
Wtedy o drużynowe mistrzostwo Polski rywalizowały zespoły z Torunia i Gorzowa. Michniewicz trzymał wówczas kciuki za ekipę z Grodu Kopernika. "Kibicuję Toruniowi. Od czasów Wojciecha Żabiałowicza zawsze byłem za Apatorem" - napisał na Twitterze.
Czesław Michniewicz musiał się jednak pogodzić z porażką drużyny, której kibicował. Lepsza w dwumeczu okazała się gorzowska Stal, która wygrała 92:88 i mogła cieszyć się ze złotych medali. Ekipie z Torunia przypadły srebrne krążki.
Od czasów Wojciecha Żabiałowicza zawsze byłem za Apatorem:)
— Czesław Michniewicz (@czesmich) September 18, 2016
Selekcjoner reprezentacji Polski ma teraz inne problemy na głowie. Już w niedzielę 4 grudnia Polska zmierzy się z Francją w 1/8 mistrzostw świata w Katarze. Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa są w tym starciu Trójkolorowi. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Zobacz także:
Cieślak ma spore pole do popisu
Gotowy przepis na katastrofę w GKM-ie
ZOBACZ Czterech kandydatów na trenera reprezentacji. Wśród nich Nicki Pedersen!