Podpisanie kontraktu przez Olivera Berntzona było formalnością. Szwed o pozostaniu w Arged Malesa Ostrów zadecydował jeszcze przed zakończeniem tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi, 22 lipca.
- Podoba mi się w Ostrowie. Lubię tor. Dobrze czuję się w klubie, a ludzie, którzy go tworzą są do mnie przyjaźnie nastawieni. Nie porzucamy marzeń o ponownych startach w PGE Ekstralidze i chcę być nadal częścią tej drużyny - powiedział 29-latek cytowany przez klubowe media społecznościowe.
Dla Berntzona będzie to trzeci sezon spędzony w klubie z Ostrowa. W minionych rozgrywkach wraz z Arged Malesa opuścili szeregi najlepszej żużlowej ligi świata i w przyszłym roku powalczą na jej zapleczu. Jeśli chodzi o średnią, to wynosiła ona 1,469 pkt/bieg. Być może nie powala ona na kolana, jednak Szwed, mimo trudnego sezonu, ma również miłe wspomnienia.
Takim z pewnością jest pokonanie Bartosza Zmarzlika przy okazji meczu z Moje Bermudy Stalą Gorzów czy też zdobycie 12 punktów na zakończenie sezonu w wyjazdowym spotkaniu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz.
Berntzon jest pierwszym oficjalnie zaprezentowanym seniorem na sezon 2023. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że kolejnymi twarzami spadkowicza z PGE Ekstraligi będą Grzegorz Walasek, Tobiasz Musielak i Victor Palovaara. Porozumienie z klubem zawarł już Matias Nielsen.
ZOBACZ Polskie obywatelstwo dla Tarasienki "na biurku Prezydenta". Prezes mówi o szczegółach