Żużel. PGE Ekstraliga. Cierniak bohaterem Motoru. Apator nie wygra meczu jednym zawodnikiem

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak podrzucany przez kolegów z drużyny.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak podrzucany przez kolegów z drużyny.

W niedzielę Motor Lublin odrobił 10-punktową stratę z pierwszego spotkania półfinałowego i pokonał Apator Toruń 54:36 czym przypieczętował awans do finału PGE Ekstraligi. Bohaterem gospodarzy był Mateusz Cierniak.

[b]

Noty dla zawodników For Nature Solutions Apatora Toruń. [/b]

Patryk Dudek 3-. To kolejny nienajlepszy mecz 30-latka w ostatnim czasie. Otwarcie mówi o problemach sprzętowych pod koniec sezonu. Walka z motocyklami trwała także w Lublinie. Co prawda udało mu się wygrać jeden bieg, lecz w pozostałych głównie przyjeżdżał do mety na trzecim miejscu, a raz na czwartym. Jeżeli Apator chce wywalczyć brązowy medal to Dudek musi przeprowadzić rewolucje w swoim warsztacie.

Jack Holder 1+. Kompletnie nie istniał na torze w Lublinie. Można było w ogóle odnieść wrażenie jakby go tam nie było. Przez całe zawody pokonał jedynie Lamparta oraz jeszcze gorzej prezentującego się tego dnia Drabika.

Paweł Przedpełski 4-. Drugi najjaśniejszy punkt Apatora w tym spotkaniu. Miał na rozkładzie każdego z seniorów Motoru, co już o czymś świadczy. Trener Sawina robił, co mógł i wykorzystał wychowanka klubu najbardziej jak mógł. 27-latek pojechał w siedmiu biegach z czego trzy były tymi ostatnimi w meczu.

ZOBACZ WIDEO Jack Holder jest problemem Apatora? Termiński o formie Australijczyka

Robert Lambert 4. Zdecydowanie najlepszy zawodnik Apatora w meczu. Znajomość geometrii i starty przez trzy sezony w Lublinie dały o sobie znać. Gdyby nie Lambert to Apator miałby poważny problem w fazie play-off.

Krzysztof Lewandowski 1. Kompletnie nie istniał na torze w Lublinie. Gdyby nie defekt Kubery to skończyłby z trzema zerami.

Mateusz Affelt 1. W piątek zachwycał na własnym torze, gdy pokonywał wyżej notowanych juniorów z Lublina. W niedzielę już tak kolorowo nie było.

Denis Zieliński brak oceny. Jeden bieg to za mało, aby ocenić tego zawodnika, jednak na pewno junior Apatora zasługuje na pochwałę, bo w 12 biegu pokazał się ze znakomitej strony.

Noty dla zawodników Motoru Lublin.

Jarosław Hampel 4+. 40-latek w niedzielę przegrał jedynie z dwoma najlepszymi zawodnikami gości. Fantastyczny dwumecz z Apatorem w wykonaniu Hampela sprawił, że to m.in. dzięki niemu Motor pojedzie drugi raz z rzędu w finale. Dodatkowo po meczu ogłosił, że zostaje w lubelskim klubie na kolejny rok.

Fraser Bowes brak oceny. Nie wyjechał na tor ani razu.

Maksym Drabik 1. Katastrofalny występ 24-latka, bezapelacyjnie najgorszy w tym sezonie. Wychowanek Włókniarza nie istniał na torze w Lublinie. Być może gdyby więcej czasu poświęcił na treningi na domowym torze przyniosłoby to zamierzony efekt.

Mikkel Michelsen 5. Po wydarzeniach z próby toru w piątkowym meczu w Toruniu Duńczyk utrudnieniem się porusza. Mimo to zacisnął zęby i walczył ze swoją drużyną o finał. W niedzielę rywala przed sobą widział dwa razy. Fantastyczny sezon w wykonaniu Michelsena.

Mateusz Cierniak 6. Definitywnie najlepszy zawodnik tego spotkania i bohater Motoru Lublin. To jaką przeszedł metamorfozę w niespełna dwie doby jest nieprawdopodobne. W piątek był cieniem samego siebie, a w niedzielę odjechał mecz swojego życia. Długo po spotkaniu jeszcze nie dochodziło do niego to, co dokonał.

Wiktor Lampart 3+. W tym meczu był zdecydowanie w cieniu swojego kolegi z pary, jednak także zanotował całkiem dobry występ. Oprócz podwójnego zwycięstwa w biegu młodzieżowym błysnął także w 12. starciu meczu, gdy bez większych problemów pokonał Zielińskiego i Holdera. W obliczu kontuzji Michelsena dostał także szansę w 15. biegu i tam wygrał z Przedpełskim.

Dominik Kubera 4. Bardzo waleczny w spotkaniu w Apatorem. Dwoił się i troił, aby wyprzedzać rywali. W 10. starciu przy próbach ataku na Lambert aż zanotował defekt na drugim łuku. W połowie meczu był drugim niepokonanym zawodnikiem Motoru.

Źródło artykułu: