Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz
Mecz zdecydowanie na Benz. Polonia po niesamowitym awansie do półfinałów ligi straciła siłę rażenia swoich armat. W Zielonej górze tylko przez chwilę balansowała wokół obrony bezpiecznej przewagi z pierwszego spotkania w Bydgoszczy. Gryfy na Benz. Praktycznie cała drużyna, może z wyjątkiem rosyjskiej torpedy Emila Sajfutdonowa. Z Polonistów wyraźnie uszło powietrze i w grodzie Bachusa nie mieli nic do powiedzenia. Falubaz na Hop. Mobilizacja, przyczepny tor, szybkie starty i mocne motocykle. To wszystko dało sukces w strefie Myszy. Lekki dołek Rafała Dobruckiego na Benz. Pozostali, i co cieszy najbardziej Niels Kristian Iversen, bez wątpienia na Hop.
Unibax Toruń - Cognor Włókniarz Częstochowa
Kapitalne spotkanie, niesamowite emocje. Hop samo ciśnie się na usta. Dopiero dwudziesty dziewiąty wyścig klasycznego dwumeczu dał odpowiedź kto pojedzie w wielkim finale. Oba zespoły na ten finał zasłużyły, ale miejsce było tylko jedno. Unibax na Hop. Anioły znów pokazały, że są drużyną. A to jak widać daje efekty. Cognor również na Hop. Walka do końca, ambicja i upór. Benz wystawiamy Nickiemu Pedersenowi. Duński dynamit nie wypalił na Motoarenie. Jego punktów zabrakło by pod Jasną Górą kibice znów ujrzeli blask złota. Specjalny Hop dla Tai'a Woffindena. To żywe srebro i niesamowity talent. Taki młokos w zespole to bardzo cenny skarb.
Lotos Gdańsk - Atlas Wrocław
Mecz na Hop, zwłaszcza za sprawą Atlasu. Wrocław na koniec sezonu pokazał swoją siłę. Benz należy się jedynie Scottowi Nicholsowi. Z resztą cały jego sezon tak wyglądał. Specjalny Hop dla Leona Madsen. Młokos z kraju Hamleta pokazał wielką klasę. Lotos na Benz. Nie zawiódł jedynie Kenneth Bjerre. Reszta pewnie o tym sezonie chce jak najszybciej zapomnieć. Duży Benz dla Adama Skórnickiego. Gdańszczanie teraz muszą skupić się na odbudowaniu swojej pozycji w krajowym żużlu.
Dziś zaczyna się batalia o medale. Najpierw te brązowe, ale walki i emocji z pewnością nie zabraknie.