Żużel. Niespodzianka w Abensbergu. Patryk Dudek bez awansu do SGP Challenge!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek
zdjęcie autora artykułu

W poniedziałek w Abensbergu odbyła się jedna z czterech rund kwalifikacyjnych do Grand Prix Challenge 2023. Niewiele do awansu zabrakło Patrykowi Dudkowi, który zmagania w Niemczech zakończył na 6. miejscu.

Z walki o awans do SGP Challenge wczorajszym upadkiem w Grudziądzu wykluczył się Piotr Pawlicki. Jedynym Polakiem w stawce był zatem Patryk Dudek.

Stały uczestnik tegorocznego cyklu Grand Prix zaskakująco słabo wszedł w zawody w Abensbergu. W pierwszym starcie niespodziewanie przyjechał do mety trzeci, za plecami Valentina Grobauera i Jesse Mustonena. Nie była to jednak jedyna strata punktów poniesiona przez Dudka.

Zawodnik startujący w Polsce dla For Nature Solutions Apatora Toruń w kolejnych startach przyjeżdżał za plecami Andersa Thomsena, Chrisa Holdera i Maxa Fricke. Na nic zdało się zwycięstwo w 18. biegu. Ostatecznie Dudkowi do awansu do SGP Challenge zabrakło niewiele, z rundy w Abensbergu awans uzyskiwało czterech najlepszych zawodników.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Mirosław Jabłoński ma pomysł jak usprawnić sędziowanie

Nie oznacza to jednak, że przed reprezentantem Polski wrota z napisem "Grand Prix 2023" zostały zamknięte. Dudek może zapewnić sobie udział w przyszłorocznym cyklu poprzez zajęcie miejsca w pierwszej szóstce tegorocznych zmagań w GP. Ponadto na koniec sezonu organizatorzy rozdadzą również pięć stałych "dzikich kart".

W TOP 4 w Abensbergu, oprócz wcześniej wspomnianego Thomsena i Fricke'a, znalazło się miejsce dla Kaia Huckenbecka oraz Kima Nilssona, który pokonał Chrisa Holdera w wyścigu dodatkowym. Przypomnijmy, że Grand Prix Challenge rozegrany zostanie 20 sierpnia w szkockim Glasgow. Pozostałych uczestników tych zawodów wyłonią trzy pozostałe rundy kwalifikacyjne, które rozegrane zostaną w Debreczynie, Nagyhalasz oraz Żarnowicy.

Trójka najlepszych zawodników rundy kwalifikacyjnej w Abensbergu
Trójka najlepszych zawodników rundy kwalifikacyjnej w Abensbergu

Wyniki:

1. Anders Thomsen (Dania) - 13 (2,3,3,3,2) + 1. miejsce w biegu dodatkowym 2. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 13 (3,2,2,3,3) + 2. miejsce w biegu dodatkowym 3. Max Fricke (Australia) - 12 (3,2,1,3,3) 4. Kim Nilsson (Szwecja) - 11 (1,3,3,1,3) + 1. miejsce w biegu dodatkowym ------------------------------------ 5. Chris Holder (Australia) - 11 (2,3,2,2,2) + 2. miejsce w biegu dodatkowym 6. Patryk Dudek (Polska) - 10 (1,3,1,2,3) 7. Mathieu Tresarrieu (Francja) - 8 (1,2,3,1,1) 8. Norick Bloedorn (Niemcy) - 8 (2,1,2,1,2) 9. Valentin Grobauer (Niemcy) - 7 (3,0,0,3,1) 10. Daniel Gappmaier (Austria) - 6 (3,0,0,2,1) 11. Jesse Mustonen (Finlandia) - 6 (2,1,3,0,0) 12. Petr Chlupac (Czechy) - 6 (0,2,2,0,2) 13. Broc Nicol (Stany Zjednoczone) - 5 (0,1,1,2,1) 14. Adam Ellis (Wielka Brytania) - 3 (1,1,1,0,d) 15. Glenn Moi (Norwegia) - 1 (0,0,0,1,0) 16. George Congreve (Nowa Zelandia) - 0 (0,0,0,0,0) 17. Sandro Wasserman (Niemcy) - ns

Bieg po biegu: 1. Gappmaier, Holder, Tresarrieu, Chlupac 2. Huckenbeck, Thomsen, Nilsson, Moi 3. Grobauer, Mustonen, Dudek, Nicol 4. Fricke, Bloedorn, Ellis, Congreve 5. Dudek, Huckenbeck, Ellis, Gappmaier 6. Nilsson, Tresarrieu, Mustonen, Congreve 7. Holder, Fricke, Nicol, Moi 8. Thomsen, Chlupac, Bloedorn, Grobauer 9. Nilsson, Bloedorn, Nicol, Gappmaier 10. Tresarrieu, Huckenbeck, Fricke, Grobauer 11. Thomsen, Holder, Dudek, Congreve 12. Mustonen, Chlupac, Ellis, Moi 13. Grobauer, Gappmaier, Moi, Congreve 14. Thomsen, Nicol, Tresarrieu, Ellis 15. Huckenbeck, Holder, Bloedorn, Mustonen 16. Fricke, Dudek, Nilsson, Chlupac 17. Fricke, Thomsen, Gappmaier, Mustonen 18. Dudek, Bloedorn, Tresarrieu, Moi 19. Nilsson, Holder, Grobauer, Ellis (d) 20. Huckenbeck, Chlupac, Nicol, Congreve dodatkowy. Nilsson, Holder dodatkowy. Thomsen, Huckenbeck

Zobacz także:Plusy i minusy. Nie koniec emocji w eWinner 1. Lidze i fatalny karambol w GrudziądzuHit w pigułce. Motor zadał Sparcie dwa zabójcze ciosy. Twierdza Lublin nadal nie padła

Źródło artykułu: