Żużel. Dublet Polaków w Grand Prix Niemiec w Teterow! Wielki powrót Patryka Dudka!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Patryk Dudek

Patryk Dudek wygrał Grand Prix Niemiec w Teterowie. W finale drugi na mecie zameldował się Bartosz Zmarzlik. Dublet Biało-Czerwonym na trudnym, dziurawym i wymagającym torze w Niemczech to wielki sukces. Trzeci był Fredrik Lindgren.

Pierwszy półfinał wygrał Patryk Dudek, który odparł atak brytyjskiej koalicji w osobach Roberta Lamberta  i Taia Woffindena. Ostatni w półfinale był Leon Madsen. Dla Lamberta był to pierwszy w karierze awans do wielkiego finału Grand Prix.

W drugim półfinale Bartosz Zmarzlik świetnie rozegrał pierwszy wiraż i prowadził, ale szybko wyprzedził go Fredrik Lindgren. Przepadł natomiast rewelacyjny w serii zasadniczej, Daniel Bewley, który w półfinale był trzeci przed Jackiem Holderem. Lider klasyfikacji przejściowej SGP męczył się niemiłosiernie na dziurawym jak ser szwajcarski torze w Teterowie.

W finale o wszystkim zadecydował start i rozegranie pierwszego wirażu. Później Polacy już walczyli tylko, by bezpiecznie dojechać do mety. Tor był bowiem bardzo zdradliwy, o czym boleśnie przekonał się Patryk Dudek. Zwycięzca Grand Prix Niemiec obił mocno najczulsze miejsce dla mężczyzny i nie krył tego w wywiadzie po finale. Wicemistrz świata z 2017 roku pokazał, że ma wielką motywację. Na niesamowitej corridzie jeździł jak w transie i zasłużenie wygrał w Teterowie. Dudek po nieudanym początku cyklu SGP pokazał, że wciąż może wygrywać z najlepszymi na świecie.

Szczęśliwy był także Bartosz Zmarzlik, który męczył się w drugiej fazie zawodów, a mimo tego stanął na podium dorzucił do klasyfikacji generalnej cyklu SGP 18 punktów i umocnił się na pozycji lidera z przewagą 11 "oczek" nad Maciejem Janowskim.

W Grand Prix Niemiec działo się dużo, głównie ze względu na strasznie dziurawy tor. Zawodnicy walczyli bardziej z nawierchnią niż rywalami. W trzecim wyścigu doszło do niecodziennej sytuacji. Niemalże równocześnie  przewrócili się na wyjściu z pierwszego wirażu Martin Vaculik i Tai Woffinden. Słowak i Brytyjczyk wpadli w dziury i nie opanowali motocykli. Obaj zostali wykluczeni z powtórki.

ZOBACZ WIDEO Menedżer Łaguty zasilił sztab Kacpra Woryny. Czy to oznacza koniec współpracy z mistrzem świata?

- Dostali dużej zmiany przyczepności. Kolein jest więcej niż tylko jedna. Najwyraźniej nie wiąże ta nawierzchnia. Tego spoiwa zbyt dużo nie ma. Wizualnie tor wyglądał bardzo ładnie, ale już od drugiego wyścigu zaczął się rozsypywać - mówił w studio ekspert Eurosportu Piotr Protasiewicz.

W powtórce Kai Huckenbeck wygrał swój pierwszy wyścig w historii w Grand Prix, choć Patryk Dudek naciskał go do samej kreski. Przygotowanie toru pozostawiało wiele do życzenia. W szóstym wyścigu niemiłosiernie sponiewierało praktycznie całą czwórkę zawodników na wyjściu z pierwszego wirażu. Podobnie zresztą było w kilku innych wyścigach. Tor był powodem groźnie wyglądającego upadku Jason Doyle'a  w wyścigu 13.

- Tor jest wymagający i zawodnicy będą musieli trzymać gaz - podkreślał Rafał Lewicki. - Do tego trzeba mieć dobrze doregulowany motocykl - dodawał. - Błędy zdarzają się dobrym zawodnikom - zauważył menedżer, który doprowadził do tytułu mistrzowskiego Artioma Łagutę.

- Tor jest zupełnie inny niż na treningu. Strasznie się rozwalił - mówił bez ogródek w rozmowie ze Sebastianem Szczęsnym z Eurosportu Bartosz Zmarzlik. - Rzadko się spotyka takie tory w Polsce - nie krył w telewizyjnym studio Grzegorz Walasek.

W wyścigu 12 kibice oglądali dobre ściganie. W dużej mierze wynikało to z błędów zawodników na coraz bardziej rozsypującym się torze. - Wszyscy widzimy jaki jest tor. Ten, kto postara się płynnie dojechać do mety, przywozi punkty - mówił na antenie Eurosportu, Paweł Przedpełski.

W 14 wyścigu - jak zaznaczył Michał Korościel - przerwana została seria 55 wyścigów bez zera Bartosza Zmarzlika. Tym razem dwukrotny mistrz świata, po przegranym starcie z drugiego pola, przyjechał z tyłu.

Na trudnym torze świetnie radził sobie Daniel Bewley, który w serii zasadniczej zgromadził 12 punktów i zajął drugie miejsce. - Nie do końca byłem sobą w dwóch pierwszych rundach. Tor jest bardzo wymagający. Jeśli jednak wygrywasz, to tak naprawdę każdy tor jest dobry. Są jednak koleiny i dziury, na których trzeba uważać. Kiedy jedzie się jako pierwszym, można obierać optymalne ścieżki - mówił Daniel Bewley w Eurosporcie.

Serię zasadniczą wygrał Patryk Dudek. Do półfinału z Polaków awansował jeszcze Bartosz Zmarzlik. Niespodziewanie po dobrym początku zawodów, w najlepszej ósemce nie znalazł się Maciej Janowski. Odpadł również Paweł Przedpełski. Na ciężkim torze kompletnie nie radził sobie błyskotliwy na początku sezonu, Mikkel Michelsen, który zajął 16 miejsce. Do półfinału w swoim stylu wcisnął się w ostatnim starcie Leon Madsen.

Wyniki:

1. Patryk Dudek (Polska) - 19 (2,3,3,2,3,3,3) - 20 pkt GP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 14 (3,2,3,0,2,2,2) - 18
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 15 (3,1,2,3,2,3,1) - 16
4. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 11 (1,1,2,3,2,2,0) - 14
5. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 13 (2,3,3,3,1,1) - 12
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 11 (w,3,1,3,3,1) - 11
7. Leon Madsen (Dania) - 8 (2,0,2,1,3,0) - 10
8. Jack Holder (Australia) - 8 (0,2,1,2,3,0) - 9
9. Maciej Janowski (Polska) - 6 (3,2,1,0,0) - 8 
10. Kai Huckenbeck (Niemcy) - 6 (3,1,2,t,0) - 7
11. Martin Vaculik (Słowacja) - 5 (w,0,3,2,d) - 6
12. Anders Thomsen (Dania) - 5 (0,2,d,2,1) - 5
13. Jason Doyle (Australia) - 5 (2,1,0,w,2) - 4
14. Paweł Przedpełski (Polska) - 4 (1,3,0,w,0) - 3
15. Max Fricke (Australia) - 4 (1,0,1,1,1) - 2
16. Mikkel Michelsen (Dania) - 2 (0,0,0,1,1) - 1
17. Norick Bloedorn (Niemcy) - 1 (1) - 0
18. Lukas Baumann (Niemcy) - ns - 0

Bieg po biegu:
1. (61,55) Janowski, Madsen, Fricke, Thomsen
2. (61,16) Lindgren, Doyle, Lambert, Holder
3. (--,--) Huckenbeck, Dudek, Vaculik (w/u), Woffinden (w/u)
4. (60,17) Zmarzlik, Bewley, Przedpełski, Michelsen
5. (60,24) Woffinden, Zmarzlik, Lambert, Madsen
6. (59,92) Bewley, Holder, Huckenbeck, Fricke
7. (60,53) Dudek, Thomsen, Doyle, Michelsen
8. (60,03) Przedpełski, Janowski, Lindgren, Vaculik
9. (60,98) Dudek, Madsen, Holder, Przedpełski
10. (60,07) Vaculik, Lambert, Fricke, Michelsen
11. (59,83) Bewley, Lindgren, Woffinden, Thomsen (d/4)
12. (60,98) Zmarzlik, Huckenbeck, Janowski, Doyle
13. (60,41) Bewley, Vaculik, Madsen, Doyle (w/u)
14. (60,60) Lindgren, Dudek, Fricke, Zmarzlik
15. (60,70) Lambert, Thomsen, Bloedorn (Huckenbeck - t), Przedpełski (w/u)
16. (60,33) Woffinden, Holder, Michelsen, Janowski
17. (61,49) Madsen, Lindgren, Michelsen, Huckenbeck
18. (60,76) Woffinden, Doyle, Fricke, Przedpełski
19. (61,02) Holder, Zmarzlik, Thomsen, Vaculik (d/4)
20. (60,94) Dudek, Lambert, Bewley, Janowski

Półfinały:
22.
(61,27) Dudek, Lambert, Woffinden, Madsen
21. (60,65) Lindgren, Zmarzlik, Bewley, Holder

Finał:
23.
(60,72) Dudek, Zmarzlik, Lindgren, Lambert

Sędzia: Craig Ackroyd (Wielka Brytania)

Zobacz także:
Przyjemski myśli o nowym kontrakcie
Prezes Stali mówi o beniaminku PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: