Codzienny przegląd narciarski (2.02)

W środowym wydaniu przeglądu narciarskiego skupiamy się na biathlonie, choć nie tylko, gdyż w przypadku Emila Hegle Svendsena ostatnio mówi się zarówno o jego koronnej specjalności, jak i o biegach narciarskich. Wszystko wskazuje na to, że z mistrzostw świata w biegach na mistrzostwa świata w biathlonie Norweg poleci prywatnym samolotem.

Koniec sezonu dla Schemppa

W tym sezonie nie zobaczymy już na biathlonowych trasach Simona Schemppa. W ostatnim czasie u młodego Niemca wykryto problemy kardiologiczne, przez które nie mógł rywalizować w żadnych zawodach. Biathlonista uznał, że najlepiej będzie jeśli zrobi sobie dłuższą przerwę i wróci do pełni zdrowia, po czym w pełni sił rozpocznie przygotowania do sezonu 2011/2012.

Bez Bergera w USA

Lars Berger zaczął narzekać na problemy z kolanem i nasilające się bóle. Badania wykazały uraz, który uniemożliwi norweskiemu biathloniście starty w najbliższym czasie. Berger, który czeka już na mistrzostwa świata w Chanty-Mansijsku, w tej sytuacji nie poleci do USA na zawody Pucharu Świata w Presque Isle i Fort Kent. Jego miejsce w kadrze Norwegii zajmie Henrik L'Abee Lund, który w ostatnim czasie występował w Pucharze IBU.

Prywatnym samolotem do Rosji

Jak już pisaliśmy, Emil Hegle Svendsen, czołowy norweski biathlonista, ma wystąpić w sztafecie biegowej na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Oslo. Dzień później Svendsen powinien stanąć na starcie mistrzostw świata w biathlonie, które odbywać się będą w Chanty-Mansijsku. Od początku planowano, że sportowiec poleci do Rosji samolotem, jednak okazało się, że znalezienie przewoźnika nie będzie takie proste. W tej chwili wszystko wskazuje na to, że koniecznie będzie wynajęcie ... prywatnego samolotu. Sam Svendsen żałuje jedynie, że ominie go dekoracja w przypadku sukcesu sztafety, gdyż do Chanty-Mansijska będzie musiał się udać tuż po zakończeniu biegu w Oslo.

Komentarze (0)