Niemiecka miejscowość Klingenthal, która znajduje się w Saksonii i leży tuż przy granicy z Czechami gościła w środę najlepszych skoczków świata w zmaganiach najwyższej rangi. Choć niezwykle nowoczesny obiekt Vogtland Arena do tej pory kojarzony był jedynie z Letnią Grand Prix, to odkąd Walter Hofer wymyślił nowy cykl FIS Team Tour ma również zapewnione miejsce w kalendarzu zimowej karuzeli.
Zmagania już przed treningami kryły za sobą wiele niewiadomych. Po bardzo długiej przerwie związanej z wyczerpaniem fizycznym powrócił do rywalizacji Martin Schmitt, a Andreas Kofler natomiast startował od razu po swoim poważnie wyglądającym upadku w Oberstdorfie. Ciekawie zapowiadały się także występy norweskiej drużyny, która znakomicie spisywała się w ostatni weekend, a także Gregora Schlierenzauera, który nie błyszczał tak bardzo jak nas do tego przyzwyczaił.
Polacy oczywiście najbardziej zainteresowani byli Adamem Małyszem, który po dobrych skokach treningowych nie mógł się przełamać i stanąć na podium, choć ciągle plasował się w ścisłej czołówce. Tym razem się udało i "Orzeł z Wisły" po raz drugi w tym sezonie, a już 79. w swojej bogatej karierze mógł cieszyć się z miejsca na "pudle". Nasz najlepszy zawodnik rewelacyjnie spisywał się już we wtorek, kiedy to podczas kwalifikacji uzyskał najwyższą notę punktową spośród sportowców, którzy nie musieli walczyć o awans do pięćdziesiątki. Dla gwiazdy biało-czerwonej ekipy na igrzyska olimpijskie w kanadyjskim Vancouver to optymistyczny prognostyk, ale nie można zapominać o nieco słabszej obsadzie zmagań.
U naszych zachodnich sąsiadów nie pojawili się bowiem między innymi samodzielnie przygotowujący się do obrony złotych krążków z Turynu Thomas Morgenstern, znakomicie latający na mamucie Johan Remen Evensen, podstawowy skład kadry japońskiej, która przebywa w Sapporo z Noriakim Kasaim oraz Daikim Ito na czele, lider Francuzów - Emmanuel Chedal, czy fińskie gwiazdy - Matti Hautamaeki, Janne Happonen i oczywiście Janne Ahonen.
Wygrał, co nie może być żadnym zaskoczeniem Simon Ammann. Szwajcar powiększył jeszcze bardziej swoją przewagą w klasyfikacji generalnej PŚ i powoli zmierza po swoją upragnioną Kryształową Kulę, choć odpuszczać nie ma zamiaru słynny "Schlieri", który wciąż prezentuje solidną formę.
Postępy oprócz Małysza zrobili też gospodarze, u których zarówno Michael Uhrmann, Michael Neumayer jak i wspomniany Schmitt osiągnęli naprawdę świetne rezultaty i być może włączą się do walki o medal w drużynie.
Przeszkodzić im mogą na przykład Słoweńcy, u których wciąż daleko lądują Robert Kranjec i Jernej Damjan.
Podopieczni Łukasza Kruczka spisali się przeciętnie, gdyż na szkolną "piątkę" zasługuje Grzegorz Miętus. Junior, co wdarł się przebojem do zespołu dzięki niezłym skokom podczas mistrzostw globu juniorów w Hinterzarten od razu znalazł się w finale i ostatecznie był dwudziesty drugi. O przypadku raczej mowy być nie może, gdyż również w kwalifikacjach wypadł obiecująco. "Jedynka" należy się natomiast 44. Marcinowi Bachledzie, który mimo braku wielu dobrych zawodników po raz kolejny wypadł fatalnie. "Diabełek" z Zakopanego przynajmniej pokazał, że decyzja szkoleniowca polskiego teamu o nie daniu mu szansy na wyjazd do Ameryki Północnej.
Przed tzw. "operacją - Vancouver 2010" czeka nas jeszcze jedna odsłona, a mianowicie konkursy (drużynowy i indywidualny) w Willingen, w których prawdopodobnie zabraknie wiele znakomitych postaci, w tym Małysza.
Wyniki PŚ w Klingenthal (Niemcy):
M | Zawodnik | Kraj | Nota | Odległości | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Simon Ammann | Szwajcaria | 263,9 | 133m/134m | |
2 | Adam Małysz | Polska | 257,2 | 130,5m/134m | |
3 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 245,4 | 129m/129,5m | |
4 | Wolfgang Loitzl | Austria | 241,2 | 126m/130m | |
5 | David Zauner | Austria | 237,3 | 126,5m/131,5m | |
6 | Andreas Kofler | Austria | 228,8 | 118m/130m | |
7 | Anders Jacobsen | Norwegia | 225,2 | 121,5m/127m | |
8 | Robert Kranjec | Słowenia | 223,3 | 121,5m/127m | |
9 | Michael Uhrmann | Niemcy | 222,8 | 119m/127m | |
10 | Michael Neumayer | Niemcy | 216,2 | 124,5m/123,5m | |
22 | Grzegorz Miętus | Polska | 196,1 | 125m/115m | |
44 | Marcin Bachleda | Polska | 64,5 | 103m |
Klasyfikacja generalna FIS Team Tour 2010:
M | Kraj | Punkty | |
---|---|---|---|
1 | Austria | 2840,2 | |
2 | Norwegia | 2809,6 | |
3 | Finlandia | 2610,5 | |
4 | Niemcy | 2605,3 | |
5 | Słowenia | 2585,1 | |
6 | Czechy | 2487,0 | |
7 | Polska | 2296,3 | |
8 | Japonia | 1990,6 |
Klasyfikacja generalna PŚ 2009/2010:
M | Zawodnik | Kraj | Punkty | |
---|---|---|---|---|
1 | Simon Ammann | Szwajcaria | 1249 | |
2 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 1092 | |
3 | Thomas Morgenstern | Austria | 699 | |
4 | Andreas Kofler | Austria | 692 | |
5 | Wolfgang Loitzl | Austria | 641 | |
6 | Adam Małysz | Polska | 542 | |
7 | Janne Ahonen | Finlandia | 490 | |
8 | Martin Koch | Austria | 477 | |
9 | Robert Kranjec | Słowenia | 444 | |
10 | Bjoern Einar Romoeren | Norwegia | 443 | |
26 | Kamil Stoch | Polska | 145 | |
36 | Łukasz Rutkowski | Polska | 75 | |
40 | Krzysztof Miętus | Polska | 60 | |
55 | Marcin Bachleda | Polska | 32 | |
63 | Stefan Hula | Polska | 15 | |
71 | Grzegorz Miętus | Polska | 9 |