Międzynarodowa Federacja Narciarstwa i Snowboardu (FIS) ogłosiła, że rosyjscy i białoruscy sportowcy nie będą mogli uczestniczyć w zawodach pod jej egidą w 2025 roku. Decyzja ta obejmuje Puchar Świata, mistrzostwa świata oraz inne turnieje w sportach zimowych.
Decyzja FIS jest odpowiedzią na wcześniejsze działania Międzynarodowego Związku Łyżwiarskiego (ISU), który pozwolił rosyjskim sportowcom na udział w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w Mediolanie w 2026 roku, choć z ograniczoną liczbą uczestników. Z kolei federacja nie planuje jednak podobnych kroków w najbliższym czasie.
"Na ten moment możemy z całą pewnością stwierdzić, że aż do odwołania żaden rosyjski ani białoruski sportowiec, trener ani żaden członek personelu nie zostanie zaproszony do udziału w pucharze, mistrzostwach świata lub innym turnieju pod egidą FIS" - brzmi komunikat federacji w odpowiedzi na pytanie portalu VseProSport dotyczącego powrotu Rosjan na mistrzostwa świata.
Rosyjscy sportowcy, w tym narciarze, wyrażają nadzieję na powrót do międzynarodowej rywalizacji. Aleksander Bolszunow, jeden z czołowych rosyjskich zawodników, podkreślił, że sportowcy powinni dążyć do udziału w igrzyskach olimpijskich w każdym możliwym statusie.
Z kolei Maksim Wylegżanin, były rosyjski narciarz, wyraził przekonanie, że jego rodacy wkrótce powrócą na międzynarodowe areny. Jego optymizm podziela wielu innych przedstawicieli kraju, który w lutym 2022 roku zaatakował Ukrainę i wciąż nie wycofał się z terenów ich sąsiada.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii