MotoGP: Takaaki Nakagami najszybszy w Jerez. Ciąg dalszy problemów Valentino Rossiego

Wprawdzie tor w Jerez sprzyja motocyklom Hondy, ale mało kto spodziewał się, że Takaaki Nakagami wykręci najlepszy czas podczas czwartkowej sesji testowej MotoGP. Japończyk miał sporo pracy, bo z powodu kontuzji udziału w jazdach w Hiszpanii nie bierze Cal Crutchlow. Dlatego też jemu przypadła ocena poprawek przygotowanych przez Japończyków pod kątem kolejnego sezonu.

Sporo do roboty mają mechanicy Yamahy. Valentino Rossi po kolejnym dniu testowym dość krytycznie wypowiadał się o nowym silniku przygotowanym przez fabrykę. "Doctor" ma nadzieję, że jego uwagi zostaną wysłuchane i podczas testów w Malezji, do których dojdzie już w 2019 roku, jego maszyna będzie bardziej konkurencyjna.

Złego słowa o Yamasze nie może powiedzieć zespołowy partner Rossiego - Maverick Vinales. Hiszpan był zadowolony, po tym jak zakończył czwartkową sesję z trzecim czasem. 23-latek był ledwie 0.121 s wolniejszy od Nakagamiego.

Sporo nowych części testował też Marc Marquez. Hiszpan pokonał ledwie 56 okrążeń, ale podkreślał, że nie potrzebował większej ilości czasu na torze. W kolejnych testach jego ekipa ma skupić się na rozwijaniu podwozia, bo ma to być kluczem do obrony tytułu mistrzowskiego w roku 2019. Szybko do realiów Hondy dopasował się też  Jorge Lorenzo, który był jedynie minimalnie wolniejszy od Marqueza.

Wyniki 2. dnia testów MotoGP w Jerez:

ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd