W sobotnich kwalifikacjach na torze Sachsenring Jorge Lorenzo uzyskał piąty czas, w wyniku czego Hiszpan ustawi się w drugim rzędzie na polu startowym. Jeszcze słabiej w sesji kwalifikacyjnej wypadł jego kolega z Movistar Yamaha MotoGP - Valentino Rossi. Włoch wykręcił szósty rezultat.
[ad=rectangle]
- Piąte miejsce nie jest tym, czego oczekiwaliśmy po tych kwalifikacjach, bo mamy dobre tempo, a w treningach plasowaliśmy się w trójce. Tymczasem podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej nie zyskaliśmy na nowych oponach, a kolejny komplet nie miał już takiej przyczepności. Nie wiem dlaczego, ale opona się ślizgała - przyznał po zakończeniu kwalifikacji Lorenzo.
Hiszpan obecnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw, dlatego nie może pozwolić sobie na słabszy występ w Niemczech, jeśli nie chce stracić kontaktu z czołówką. - W tych warunkach trzecia, może czwarta pozycja w kwalifikacjach to było nasze maksimum. Teraz przed nami bardzo długi wyścig, gdzie bardzo ważne będzie pierwsze okrążenie, bo na torze Sachsenring trudno się wyprzedza. Postaram się jednak o miejsce na podium - dodał Lorenzo.