Rosjanie tworzą własne mistrzostwa. Zaskakująca decyzja w Moskwie

Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: początek wyścigu MotoGP
Materiały prasowe / Michelin / Na zdjęciu: początek wyścigu MotoGP

Rosjanie nie mają czego szukać w MotoGP, więc postanowili stworzyć odrębne mistrzostwa motocyklowe. Zaprosili do udziału w nich państwa z grupy BRICS. W ten sposób w Moskwie powstaje alternatywna rzeczywistość.

W tym artykule dowiesz się o:

Obecnie w MotoGP próżno szukać jakiegokolwiek motocyklisty z Rosji. Wynika to przede wszystkim z faktu, że Rosjanie nie mają odpowiedniego systemu szkoleniowego i próżno szukać uzdolnionych zawodników nawet w seriach wyścigowych dla młodych talentów. W Moskwie postanowiono to zmienić. Pojawił się jednak jeden problem.

Władze FIM zabroniły Rosjanom startów na arenie międzynarodowej w związku z trwającą wojną w Ukrainie. Dlatego rosyjska firma Motoring, która na co dzień organizuje motocyklowe mistrzostwa Rosji, postanowiła stworzyć nowy cykl pod nazwą Motoring Middle East. Ma ona stanowić konkurencję dla MotoGP.

Start nowych mistrzostw zaplanowano na listopad 2024 roku. Wyścigi odbędą się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Katarze, Arabii Saudyjskiej, Kuwejcie i Bahrajnie.

ZOBACZ WIDEO: Rekordowy budżet Apatora. Ile brakuje torunianom do walki o mistrzostwo?

Zainteresowanie MME wyrażać mają takie tory jak Dubai Autodrome, Losail International Circuit i Bahrain International Circuit. Z tego grona wyścig MotoGP organizuje jedynie katarskie Losail, więc ryzyko konfliktu interesów nie jest szczególnie duże.

Mistrzostwa stworzone przez Rosjan miałaby stanowić alternatywę dla zawodników z państw grupy BRICS i Bliskiego Wschodu. Firma Motoring chętnie zobaczy w nich również motocyklistów z Europy, Azji i Afryki. Promotor MME ujawnił przy tym, że "zespoły z Azji i Europy potwierdziły już swój udział w ambitnym projekcie".

Rosjanie nie ujawnili jednak listy startowej nowych mistrzostw.

- Ekspansja mistrzostw na Bliski Wschód pozwoli nam organizować imprezy przez 10 miesięcy w roku i stworzyć międzynarodową bazę zarówno dla rosyjskich motocyklistów, jak i zawodników z zaprzyjaźnionych krajów. Rozwój geograficzny mistrzostw przyczyni się też do postępu w zakresie infrastruktury sportowo-turystycznej w krajach biorących udział w mistrzostwach - przekazał w komunikacie Aleksandr Marcewicz, dyrektor generalny ds. motoryzacji w firmie Motoring.

Czytaj także:
- Sprinty w F1 w sezonie 2024. Wszystko jasne
- Wyleci z F1? Ultimatum dla kierowcy