Bardzo trudne chwile przeżywa teraz Ric Flair i jego rodzina. W sobotę w stanie Georgia z raną postrzałową został znaleziony jego pasierb - Sebastian Kidder. Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie, ale wszystko wskazuje na to, że w tym koszmarnym zdarzeniu nie uczestniczyły osoby trzecie.
Jego matka, Wendy Barlow, potwierdziła tę tragiczną wiadomość w niedzielę. W rozmowie z TMZ Sports powiedziała: - Jestem zdruzgotana. To epidemia jakaś wśród naszych młodych mężczyzn - mówiła, nawiązując do zdrowia psychicznego.
Później 75-letni członek WWE Hall of Fame przerwał milczenie, publikując poruszające słowa, cytowane przez "Daily Mail". "Spędziłem godziny, zastanawiając się, co powiedzieć. Po usłyszeniu wiadomości o odejściu Sebastiana mogę sobie tylko wyobrazić, przez co przechodzą Wendy i Paul, którzy stracili syna w podobnym wieku w 2013 roku" - czytamy.
Flair kontynuował: "Jestem tak wdzięczny za czas, który spędziłem z Sebastianem. Mam tak wiele wspaniałych wspomnień i chwil z nim, gdy dorastał! Dzielnie trwał przy swojej matce wraz z całą rodziną - Sophią, Paris i Summer - gdy umierałem (w 2017 roku miał sepsę i niewydolność wielu organów - przyp. red.). Był tak bezinteresowny i wspierający, także przy odejściu mojego syna Reida. Był wszechstronnie utalentowany i w oczach wszystkich odniósł ogromny sukces i zawsze taki pozostanie w pamięci".
Wpis zakończył wzruszającym przesłaniem do Wendy: "Jest mi tak przykro! Wendy, proszę, bądź silna i nie pozwól, by cokolwiek odciągnęło Cię od wszystkich Twoich udanych przedsięwzięć, które masz przed sobą. Niech Bóg Wam błogosławi! Spoczywaj w pokoju, Sebastian".
Sebastian był muzykiem i w tym roku wydał swój pierwszy album zatytułowany "Under The Moon". Flair wyraził dumę z jego osiągnięć, pisząc na X: "Gratulacje z okazji wydania Twojego pierwszego albumu. Jestem z Ciebie taki dumny!".
Ric Flair, właściwie Richard Morgan Fliehr, to ikona wrestlingu, znany z ekstrawaganckiego stylu i charakterystycznego okrzyku "Wooo!". Wielokrotny mistrz świata, zasłynął jako jeden z najlepszych "heelów" (czarnych charakterów - przyp. red.) na ringu. Flair występował w największych federacjach, takich jak NWA, WCW i WWE, zdobywając status legendy. Jego kariera, trwająca kilka dekad, przyniosła mu wielką sportową sławę.