"Z głębokim smutkiem informuję, że mój ojciec, Sid Eudy, zmarł po kilku latach walki z rakiem. Był człowiekiem silnym, dobrym i kochającym, a jego obecności będzie nam bardzo brakować" - napisał w mediach społecznościowych Gunnar Eudy, syn gwiazdora WWE.
Sid Eudy był gwiazdą tej jednej z najpopularniejszych organizacji zajmującej się wrestlingiem. Stoczył wiele widowiskowych walk, które zapadły w pamięci fanów. Były wojownik miał 63 lata.
"Doceniamy wasze myśli i modlitwy. Jesteśmy pogrążeni w żałobie po tej stracie" - dodał syn zmarłego sportowca.
Eudy swoją karierę we wrestlingu zaczął w latach 90. Stał się ulubieńcem fanów. Rywalizował pod pseudonimem "Sycho Sid". Zdobył sześć tytułów mistrza świata. Brał udział w najbardziej legendarnych walkach w historii tego sportu.
Był także gwiazdą dwóch gal Wrestlemanii. W 1992 roku walczył z Hulkiem Hoganem, a pięć lat później z Undertakerem, czyli innymi gwiazdami tego sportu. Karierę zakończył w 2001 roku z powodu poważnej kontuzji nogi.
Hołd po śmierci Eudy'emu oddali koledzy z branży. "Jesteśmy bardzo smutni, że nasz przyjaciel i gwiazda wrestlingu Sid Eudy zmarł w wieku 63 lat. Był jednym z pierwszych wrestlerów, z którymi walczyłem, gdy starałem się o przyjęcie do WCW. To wspaniały facet" - napisał Marc Mero.
Czytaj także:
Był w Paryżu. Teraz mówi, kto opłacił wyjazd jego osoby towarzyszącej
Linette musiała uznać wyższość nastolatki. Sensacyjna porażka na US Open