W tym artykule dowiesz się o:
Simona Halep 3 (skala ocen: 0-5)
Gdyby nie kontuzja kostki, której Rumunka nabawiła się w Rzymie, to byłaby zdecydowaną faworytką do wygrania zawodów na paryskiej mączce. Halep znakomicie spisała się w najważniejszych turniejach przed Rolandem Garrosem. Była najlepsza w Madrycie oraz dotarła do finału we włoskiej stolicy. Teraz najważniejszym pytaniem jest stan zdrowia tenisistki z Konstancy. Sama zawodniczka przyznała, że czuje się już dużo lepiej.
Kristina Mladenović 2 (skala ocen: 0-5)
Francuzi doczekali się tenisistki, która może podbić paryską mączkę. Kiki znakomicie spisała się w Madrycie, gdzie po trzysetowym boju przegrała finał z Simoną Halep. Teraz chce dobrze zaprezentować się na kortach Rolanda Garrosa. Mladenović będzie musiała poradzić sobie z presją, jeśli chce osiągnąć premierowy wielkoszlemowy półfinał i włączyć się do walki o wyższe cele.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne
Elina Switolina 2 (skala ocen: 0-5)
Wielkie zwycięstwo na kortach Foro Italico sprawiło, że Ukrainka od razu stała się jedną z faworytek do zwycięstwa w Paryżu. Switolina wygrała w tym roku już dwa turnieje rangi WTA Premier 5 i regularnie czyni postępy w rankingu. Dwa lata temu dotarła do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Teraz ma ochotę poprawić tamten wynik.
Garbine Muguruza 1,5 (skala ocen: 0-5)
Hiszpanka nie imponowała formą w ostatnich miesiącach. Po triumfie na kortach Rolanda Garrosa w 2016 roku nieco stanęła i teraz czaka ją walka nie tylko o obronę tytułu, ale i o pozostanie w Top 10 światowego rankingu. Ale Muguruza potrafi zaskoczyć i zmobilizować się na najważniejsze turnieje sezonu. W ubiegłym sezonie złapała w Paryżu formę i sięgnęła po najcenniejsze trofeum w karierze.
Andżelika Kerber 1 (skala ocen: 0-5)
Zniknęła gdzieś Angie z zeszłego sezonu, w którym wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe oraz była w finale Wimbledonu i Mistrzostw WTA. Przyszła zniżka formy, ale reprezentantka Niemiec jest w stanie zaskoczyć i włączyć się do walki o wyższe cele na paryskiej mączce. Losowania nie miała jednak zbyt udanego, dlatego jej szanse na triumf na kortach Rolanda Garrosa są niewielkie.
Niekoniecznie faworytki, ale mogą zaskoczyć
W gronie 128 tenisistek nie brak zawodniczek, które wiedzą, jak smakuje triumf na paryskiej mączce. Swietłana Kuzniecowa dobrze czuje się na wolnych kortach ziemnych, dlatego nie można przekreślać jej szans na ponowne zwycięstwo.
Warto zwrócić uwagę na półfinalistki z ostatnich edycji. Holenderka Kiki Bertens i Australijka Samantha Stosur wygrały w sobotę turnieje rangi WTA International, potwierdzając, że w Paryżu powinny być groźne.
Na dobre wyniki na mączce stać także Hiszpankę Carlę Suarez czy Łotyszkę Anastasiję Sevastovą, która była w półfinale zawodów w Madrycie. Ze zdolnej młodzieży warto rzucić okiem na Czeszkę Marketę Vondrousovą.
Polscy fani będą z uwagą śledzić losy Agnieszki Radwańskiej. Krakowianka wraca do gry po kontuzji stopy, dlatego jej aktualna dyspozycja jest wielkim znakiem zapytania. Nasza zawodniczka była już w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, ale teraz będzie jej trudno powtórzyć wynik z 2013 roku.