Puchar Federacji: Francja kontra Czechy, przedstawiamy uczestniczki finału
Alize Cornet (WTA 46)
Cornet wywalczyła pięć singlowych tytułów w głównym cyklu, ostatni w styczniu tego roku w Hobart. To były dla niej miłe złego początki, bo później z powodu kontuzji pleców nie grała przez prawie dwa miesiące. Po powrocie udało się jej osiągnąć tylko jeden ćwierćfinał, w październiku w Hongkongu, gdzie odprawiła Venus Williams. Końcówka sezonu była dla niej obiecująca przed finałem Pucharu Federacji, bo w drodze do III rundy w Pekinie wyeliminowała Dominikę Cibulkovą.
Jeden z singlowych tytułów zdobyła w 2014 roku w Katowicach. Rozegrała wówczas cztery trzysetowe mecze, w tym w półfinale z Agnieszką Radwańską i w finale z Camilą Giorgi. Francuzka w swojej kolekcji ma jeszcze trzy deblowe trofea (Budapeszt 2008, Strasburg 2010 i Hongkong 2015). W 2014 roku doszła do finału w Kantonie w parze z Magdą Linette.
Debiut Cornet w Pucharze Federacji nastąpił w 2008 roku w starciu z Chinkami. Francuzka wystąpiła w 16 meczach, ale bilans jej gier jest słaby (6-16, w tym 3-12 w singlu). W tym roku była w kadrze na półfinał z Holandią, ale ostatni występ zanotowała w ubiegłym sezonie, gdy przegrała z Camilą Giorgi. Jedno z największych zwycięstw w Pucharze Federacji Cornet odniosła w 2011 roku, gdy pokonała Swietłanę Kuzniecową.
-
Pao Zgłoś komentarzna poważnie, z pełnym zaangażowaniem. Liczę na dobre mecze.
-
tenistom Zgłoś komentarzSercem będę z Kiki ale wygraja Czeszki
-
Radva Ninja Zgłoś komentarzPrzybywam z przyszłości: Czeszki wygrają. Pliskova zaliczy na plus oba single. Reszta danych przepadła w tunelu czasoprzestrzennymm.