Wimbledon: Siedem finałów Sereny Williams
2008, Venus Williams - Serena Williams 7:5, 6:4
W 2008 roku odbył się trzeci finał Wimbledonu z udziałem sióstr Williams. Początek należał do Sereny, która wyszła na prowadzenie 3:1. Venus była jednak zdeterminowana, by po raz pierwszy pokonać swoją młodszą siostrą w finale londyńskiej imprezy. Odzyskała spokój i była bardzo dokładna w trudnych warunkach (tenisistki musiały zmagać się z wiatrem). Venus wyrównała na 4:4, a w 12. gemie set dobiegł końca, gdy Serena wpakowała bekhend w siatkę.
W II partii Serena coraz więcej psuła, a Venus nakręcała się z każdym kolejnym gemem. Zadanie ułatwił jej coraz lepiej funkcjonujący serwis. Zdarzyło się jej posłać pocisk z prędkością 208 km/h. W długim trzecim gemie obroniła sześć break pointów, ale nie uchroniła się przed przełamaniem. Stratę jednak natychmiast odrobiła. Wyrównała na 2:2, a pięć kolejnych gemów padło łupem zawodniczki serwującej. Po blisko dwóch godzinach walki Venus uzyskała dwie piłki meczowe przy 5:4. Pierwszą Serena obroniła asem, ale przy drugiej przestrzeliła bekhend.
Od US Open 2001 do Wimbledonu 2003 amerykańskie siostry spotkały się w sześciu z ośmiu wielkoszlemowych finałów. Serena zwyciężyła w pięciu z nich, w tym dwa razy w All England Club (2002, 2003). - Nie chciałam, by ten trend się utrzymał - powiedziała Venus, która wywalczyła swój piąty tytuł w Wimbledonie (wcześniej w 2000, 2001, 2005 i 2007). - Trochę ten bilans poprawiłam, teraz jest 2-5. Wciąż jestem z tyłu, ale pracuję nad tym. W 2008 roku w Londynie Venus zdobyła swój siódmy i do tej pory ostatni wielkoszlemowy tytuł w rywalizacji singlistek.
Trofeum trafiło w ręce starszej siostry Williams, ale to nie złagodziło goryszy porażki tej młodszej. - Nie jest łatwo. Na koniec dnia patrzę na nią po prostu jak na kolejną rywalkę - powiedziała Serena, która po raz drugi została pokonana w finale Wimbledonu.
-
Vodka Drinkers Zgłoś komentarz2015 Serena - Muguruza 3:6 4:6.
-
Kilianowski Zgłoś komentarzSee 6:2 6:2 poprosze!
-
Seb Glamour Zgłoś komentarzJeżeli Serena zagra na takim poziomie jak w meczu z Viką to Pinokio raczej większych szans nie ma....aczkolwiek chciałbym żeby było to widowisko godne finału.
-
Kike Zgłoś komentarzjednego triumfu w wielkim szlemie.. Przepaść.