Jannik Sinner ma za sobą już dwa wygrane mecze w ATP Finals. Gospodarz nie zawodzi sprzyjającej mu publiczności w Turynie. Poradził sobie w dwóch setach zarówno z Alexem de Minaurem, jak i we wtorek z Taylorem Fritzem. W ten sposób umocnił się na prowadzeniu w grupie A i może spokojnie podejść do trzeciego pojedynku przeciwko Daniłowi Miedwiediewowi.
Włoch wypunktował Taylora Fritza w godzinę i 41 minut. Oba sety zakończyły się takim samym wynikiem 6:4. Tak samo w pierwszej, jak i w drugiej partii Jannik Sinner odebrał serwis Amerykaninowi w ostatnim gemie. Poczekał na najlepszy moment i przełamał przeciwnika. Nie dał już szansy na odpowiedź!
Jedna z najważniejszych akcji w pierwszym secie zakończyła się widowiskowym skrótem Jannika Sinnera! Taylor Fritz popełnił błąd, cofając się z półdystansu aż za linię końcową kortu. Włoch potrafił zauważyć to w ułamku sekundy i zapunktować. Choć Taylor Fritz ruszył sprintem w kierunku piłki, to nie dogonił jej przed drugim odbiciem od kortu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Taylor Fritz był zirytowany, ponieważ po skrócie Jannika Sinnera musiał bronić piłki setowe. Do tego, zawodnik ze Stanów Zjednoczonych nie wykorzystał dwóch okazji do wygrania akcji. Po jego uderzeniach Włoch poradził sobie w obronie.
Zobacz efektowną akcję Jannika Sinnera w meczu z Taylorem Fritzem: