Uczestniczki Mistrzostw WTA: Ana Ivanović wraca do elity

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sierpniu, Ana Ivanović, była liderka rankingu, powróciła po pięciu latach do pierwszej "10" tej klasyfikacji. Kolejnym krokiem w jej drodze na szczyt jest udział w Mistrzostwach WTA.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 4

Ana Ivanović, obok Eugenie Bouchard wystąpiła w największej liczbie turniejów z całej stawki tenisistek zakwalifikowanych do zmagań w Singapurze. W 23 zawodach rozegrała łącznie 72 singlowe spotkania, zwyciężając w 56 z nich. Wygrane cztery tytuły to osobisty rekord Ivanović w liczbie wygranych imprez w jednym sezonie. [ad=rectangle] Pozwoliło to jej na przesunięcie się z 16. miejsca zajmowanego na koniec zeszłego roku na pozycję numer osiem, na której plasuje się właśnie teraz. Ze względu na zakończenie kariery przez Na Li, w rankingu Race znalazła się oczko wyżej i 2 października oficjalnie zakwalifikowała się do zawodów w Singapurze.

Ana Ivanović po sześciu latach znów wystąpi w Mistrzostwach WTA
Ana Ivanović po sześciu latach znów wystąpi w Mistrzostwach WTA
2
/ 4

Ana Ivanović po rakietę sięgnęła jako pięciolatka, wcześniej namawiając rodziców na zapisanie jej do szkółki tenisowej w Belgradzie, zachęcona sukcesami Moniki Seles w Roland Garros 1992. Napięta sytuacja polityczna w Jugosławii zmusiła ją do treningów tylko wczesnymi porankami w pustostanie, niegdyś służącym jako kryty basen. Na tenisowym horyzoncie pojawiła się w 2004 roku. Finał juniorskiego Wimbledonu oraz seria 24 zwycięstw w turniejach ITF sygnalizowały, że Serbka może wkrótce dołączyć do czołówki. I tak też nastąpiło. W styczniu 2005 wygrała pierwszy zawodowy turniej WTA (w Canberze, jako kwalifikantka). Pojawiły się pierwsze wygrane nad zawodniczkami z absolutnego topu i tym samym prędko pięła się w górę rankingu, kończąc sezon w czołowej "20".

Kolejny krok naprzód wykonała w 2007 roku, kiedy po wygranych turniejach w Berlinie, Los Angeles i Luksemburgu oraz przegranej w finale w Roland Garros z Justine Henin i 1/2 finału na Wimbledonu zagościła w pierwszej piątce klasyfikacji WTA. Nagłe zakończenie kariery przez Belgijkę postawiły Serbkę w roli jednej z pretendentek do przejęcia schedy w międzynarodowych mistrzostwach Francji. W Paryżu, wygrywając historycznego Szlema dla serbskiego kobiecego tenisa, została nową liderką rankingu, łącznie na 12 tygodni.

Ana Ivanović była pierwszą Serbką w historii, która zajmowała fotel liderki rankingu WTA
Ana Ivanović była pierwszą Serbką w historii, która zajmowała fotel liderki rankingu WTA

Równocześnie, w karierze Ivanović pojawiły się problemy zdrowotne. Kontuzja kciuka prawej ręki uniemożliwiła jej start w igrzyskach w Pekinie, co do dzisiaj uznaje za jeden z najtrudniejszych momentów w swojej karierze. Pomimo braku urazów, Anie ciężko było powrócić do dawnego rytmu, forhend nie siał już takiego spustoszenia jak kiedyś, a wyrzut piłki do serwisu stał się bolączką. Dość niespodziewany triumf w Indian Wells tylko opóźnił jej spadek w dalsze rejony rankingu. W lipcu 2010 roku znalazła się na 64. miejscu. Tak niska pozycja okazała się "prztyczkiem w nos" dla Serbki. Zmieniła trenera, znów zaczęła wygrywać mecze, zdobywać kolejne tytuły (Linz i Bali), pokonywać zawodniczki z czołówki i w listopadowym zestawieniu powróciła do pierwszej "20". I w tych właśnie rejonach plasowała się przez trzy kolejne sezony, aż do tego roku.

Ana Ivanović (główne dane)
Wiek26
Wzrost (cm)/Waga (kg)184/69
Grapraworęczna, oburęczny bekhend
Miejsce zamieszkaniaBazylea
TrenerDejan Petrović
Kariera zawodowa
Początek2003
Najwyżej w rankingu1 (2008)
Bilans zawodowy435-189
Tytuły/Finałowe porażki (Główny cykl)15/7
Zarobki ($)12 669 256
Strona internetowahttp://www.anaivanovic.com/
Facebookhttps://www.facebook.com/anaivanovic
Twitterhttps://twitter.com/AnaIvanovic
3
/ 4

Ana Ivanović sezon rozpoczęła serią dziewięciu zwycięstw z rzędu - pięciu w Auckland (co dało oczywiście triumf w całym turnieju) oraz czterech w Australian Open. Ostatnią z nich, w 1/8 finału w Melbourne, odniosła w fenomenalnym stylu pokonując Serenę Williams. Lutowo-marcowe występy na Bliskim Wschodzie i w Stanach Zjednoczonych nie były już tak owocne. Najdalej, do IV rundy, doszła w Miami, gdzie po wygraniu pierwszego seta z Petrą Kvitovą, w pozostałych dwóch nie zdołała zdobyć nawet gema.

Pewnego rodzaju otrzeźwienie nadeszło w Monterrey, gdzie odniosła 13. turniejowe zwycięstwo w karierze. Ale dla triumfatorki Roland Garros 2008 to występy na kortach ceglanych okazały się najbardziej udane. Jednak finał w Stuttgarcie, półfinał w Rzymie i ćwierćfinał w Madrycie nie został zwieńczony sukcesem w międzynarodowych mistrzostwach Francji. Głównie z powodu drabinki, która splotła jej losy już w III rundzie z Lucie Safarovą, której styl gry wyraźnie nie odpowiada Serbce (trzy zwycięstwa w dotychczasowych ośmiu spotkaniach z leworęczną Czeszką).

Ana Ivanović w sezonie 2014
Bilans roku (Główny cykl)56-16 (56-16)
Najlepszy wyniktytuł w Tokio
Tie breaki11-3
Asy228
Podwójne błędy214
Break pointy (proc. obronionych)496 (58,1 proc.)
Break pointy (proc. wykorzystanych)661 (47,5 proc.)
Zarobki w sezonie ($)1 891 649

Pokonanie między innymi dwóch reprezentantek naszych południowych sąsiadów dało Ivanović wygraną w zawodach w Birmingham, pierwszą od 2008 roku na poziomie Premier. W Wimbledonie odpadła w 1/16 finału, po przerywanym i rozgrywanym przez dwa dni ze względu na opady deszczu pojedynku z Sabiną Lisicką. Po tym turnieju zakończyła współpracę z Nemanją Konticiem, a zdecydowała się na treningi pod okiem Dejana Petrovicia. Może z tego powodu występy w Ameryce Północnej w wykonaniu Serbki przypominały sinusoidę - ćwierćfinał w Stanford i finał w Cincinnati przepleciony szybkimi porażkami w Montrealu i w US Open.

Iluzorycznie było w Azji: zwycięstwo w Tokio, krecz w meczu II rundy w Wuhanie z Anastazją Pawluczenkową oraz półfinał w Pekinie. Kontuzja lewego biodra dała się we znaki również po powrocie do Europy, kiedy została zmuszona do wycofania się z turnieju w Linzu po jednym meczu.

Finały w roku 2014:

TurniejRanga (Nawierzchnia)Rywalka w finaleWynik
AucklandWTA International (twarda)Venus Williams6:2, 5:7, 6:4
MonterreyWTA International (twarda)Jovana Jaksić6:2, 6:1
StuttgartWTA Premier (ziemna)Maria Szarapowa6:3, 4:6, 1:6
BirminghamWTA Premier (trawiasta)Barbora Záhlavová-Strýcová6:3, 6:2
CincinnatiWTA Premier 5 (twarda)Serena Williams4:6, 1:6
TokioWTA Premier (twarda)Karolina Woźniacka6:2, 7:6(2)
4
/ 4

W zawodach kończących sezon, Ana Ivanović zagra po raz trzeci w karierze. W 2007 roku, w Madrycie, trafiła do grupy czerwonej, gdzie po zwycięstwach nad Swietłaną Kuzniecową i Danielą Hantuchovą i przegranej z Szarapową awansowała do fazy pucharowej. Tam przegrała z Henin, dla której była to 24. wygrana z rzędu. Rok później, już na kortach twardych kompleksu Khalifa International w Ad-Dausze, była dolosowana do grupy białej. Po przegranej z Jeleną Janković i Wierą Zwonariową, Serbka wycofała się z turnieju z powodu infekcji wirusowej. Na jej miejsce wskoczyła Agnieszka Radwańska.

Ivanović, zapytana o udział w mistrzostwach WTA, powiedziała: - Impreza w Singapurze zbliża się wielkimi krokami. To zupełnie nowy turniej, wszyscy jesteśmy nim podekscytowani. To miłe być jego częścią. Dodała również: - Kiedy kwalifikowałam się do zawodów w Madrycie i w Ad-Dausze, uznałam to jako coś oczywistego. Jednak teraz wiem, że sezon jest długi, rozgrywamy mnóstwo pojedynków i w każdym walczymy o to, by tam się znaleźć. To niesamowite, że udało mi się tego dokonać.

Historia występów w Mistrzostwach WTA:

RokMiejsceWynikBilans
2007Madrytpółfinał2-2
2008Ad-Dauhafaza grupowa0-2
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
RafaCaro
15.10.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Ana! Super artykuł, opiszcie każdą tak z osobna fajnie się to czyta, a Ana myślę, że szanse przynajmniej na półfinał ma, lecz zobaczymy z kim przyjdzie jej zagrać.