Media piszą o porażce Sabalenki. "Odpuściła"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Niespodzianka w półfinale WTA Finals. Coco Gauff pokonała w dwóch setach Arynę Sabalenkę (6:7, 3:6) i awansowała do finału. Światowe media są zaskoczone takim rezultatem.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

"Marca": Odpuściła i słono za to zapłaciła

Według hiszpańskiego dziennika "Marca" Sabalenka odpuściła ostatnie dwa mecze. "Sabalenka, która na koniec sezonu zapewniła sobie numer 1, później za bardzo odpuściła i słono za to zapłaciła. Z fazą grupową pożegnała się porażką z wyeliminowaną już Eleną Rybakiną, a w piątek ponownie przegrała w półfinale z Coco Gauff" - ocenili Hiszpanie.

2
/ 5

sport5.by: Przegrany półfinał

Nie da się ukryć, że faworytką spotkania była Aryna Sabalenka, która w ostatnich tygodniach prezentowała bardzo wysoką formę i odzyskała pozycję liderki rankingu WTA. Jednak Coco Gauff znalazła sposób na reprezentantkę Białorusi i pokonała ją w dwóch partiach: 7:6, 6:3. Sabalenka była bezradna.

Na jej porażkę zareagowały światowe media. Tak piszą o tym wydarzeniu na Białorusi: "Aryna Sabalenka przegrała w półfinale WTA Finals. Mimo porażki Białorusinka i tak zakończy rok jako pierwsza rakieta świata. Sabalenka nie miała ani jednego asa, popełniła trzy podwójne błędy" - wyliczył portal sport5.by.

3
/ 5

WTA: Gauff jedno zwycięstwo od korony

"Światowy numer 3 - Coco Gauff - pokonała liderkę rankingu WTA Arynę Sabalenkę w drugim półfinale WTA Finals. 20-latka zadała Białorusince drugą z rzędu porażkę w turnieju w Rijadzie. Stałą się trzecią zawodniczką od 2010 roku, która w WTA Finals wygrała zarówno z numerem jeden, jak i dwa rankingu. Dzięki temu zwycięstwu jest najmłodszą tenisistką, która dotarła do finału turnieju od czasu Karoliny Woźniackiej w 2010 roku. Jest jeden mecz od korony" - relacjonuje oficjalna strona WTA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą

4
/ 5

"L'Equipe": Zaskoczyła Sabalenkę

"Bardzo mobilna, solidniejsza Amerykanka Coco Gauff świetnie zaprezentowała się w piątek podczas drugiego półfinału WTA Finals w Rijadzie, eliminując numer 1 na świecie Arynę Sabalenkę. Skoncentrowana Gauff zaskoczyła Białorusinkę. Była zdeterminowana, by osiągnąć sukces i zagra w finale turnieju" - informuje francuski dziennik "L'Equipe".

5
/ 5

ESPN: Gauff zagra o tytuł

"Coco Gauff pokonała zajmującą pierwsze miejsce w rankingu Arynę Sabalenkę, co zapewniło jej pojedynek z mistrzynią olimpijską Qinwen Zheng w finale turnieju WTA Finals. Gauff wypracowała sześć break-pointów, a Sabalenka cztery, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 7:6(4), 6:3. Dobrą passę utrzymała w drugim secie i jest najmłodszą od 2010 roku finalistką turnieju" - czytamy w ESPN.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
b_brak
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sabalenka została numerem jeden,tylko dlatego,że Iga miała przerwę w grze i wiele punktów jej przepadło. Jak widać nie gra tak dobrze, żeby przewagę powiększyć. Rywalki Czytaj całość
avatar
Daniel Cz
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A w Czechach napisali? W Norwegii? Gdzie ten cały świat marny redak...  
avatar
steffen
9.11.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
... zapewniając swojej drużynie zwycięstwo 7:6(4), 6:3. - geniusze, czytajcie przed publikacją to co wypisujecie. Od kiedy Gauff jest całą drużyną?  
avatar
Rudy Fred
8.11.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Schemat taki sam jak z Izą. Sabalenka tak skoncentrowana była na Izie, że nie doceniła Coco Gauff. Tak właśnie jest w sporcie tylko koncentracja na maksa przynosi efekty.