Iga Świątek w tym roku nie ma sobie równych - kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. W niedzielnym finale turnieju WTA w Stuttgarcie 20-latka pewnie pokonała Arynę Sabalenkę bez straty seta (6:2, 6:2).
Za triumf w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie najlepsza polska tenisistka zainkasowała 93 823 euro, czyli ponad 436 tys. złotych.
Dla porównania Sabalenka za awans do finału zgarnie od organizatorów nagrodę w wysokości 58 032 euro, czyli niewiele ponad 270 tys. złotych.
Trzeba też dodać, że Świątek ze Stuttgartu wyjedzie nie tylko z całkiem niezłym przelewem, ale i nagrodą rzeczową. I to jaką! Organizatorzy dla zwyciężczyni przewidzieli bowiem... samochód Porsche Taycan GTS Sport Turismo, którego wartość przekracza 600 tys. zł.
Wygrana z Sabalenką oznacza, że Świątek kontynuuje swoją niesamowitą serię. Na zawodowych kortach jest niepokonana od lutego. W tym czasie triumfowała w zawodach WTA 1000 w Dosze, Indian Wells oraz Miami. W kwietniu pomogła drużynie narodowej zwyciężyć Rumunki w ramach Pucharu Billie Jean King.
Wygrana w niedzielnym finale była 23. triumfem Polki z rzędu!
Zobacz także:
Królowa jest jedna! Iga Świątek rządzi w Stuttgarcie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kurek zdobył wicemistrzostwo, a potem... Taka nagroda!