Koncert Łotyszki w starciu mistrzyń Rolanda Garrosa. Paula Badosa za burtą

PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
PAP/EPA / RAY ACEVEDO / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Jelena Ostapenko kontynuuje swoją kapitalną serię. W Dosze (WTA 1000) Łotyszka wyeliminowała Czeszkę Barborę Krejcikovą. Odpadła Hiszpanka Paula Badosa, która uległa Amerykance Cori Gauff.

Na Jelenę Ostapenko (WTA 13) w ostatnim czasie nie ma mocnych. W ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Dubaju. W Dosze odprawiła już trzy rywalki. W środę doszło do starcia mistrzyń Rolanda Garrosa. Łotyszka pokonała 6:3, 6:2 Barborę Krejcikovą (WTA 3).

W ciągu 73 minut Krejcikova popełniła siedem podwójnych błędów i zdobyła tylko sześć z 27 punktów przy swoim drugim podaniu. Ostapenko obroniła pięć z siedmiu break pointów, a sama wykorzystała pięć z dziewięciu szans na przełamanie. Łotyszka jest mistrzynią Rolanda Garrosa 2017. Czeszka w Paryżu odniosła podwójny triumf w ubiegłym sezonie (w singlu i deblu).

Ostapenko jest niepokonana już od ośmiu meczów. W ćwierćfinale jej rywalką będzie Hiszpanka Garbine Muguruza. Dojdzie zatem do kolejnej konfrontacji triumfatorek Rolanda Garrosa. Hiszpanka w Paryżu zwyciężyła w 2016 roku.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Paula Badosa (WTA 4) przegrała 2:6, 3:6 z Cori Gauff (WTA 23). W ciągu 77 minut Amerykanka popełniła siedem podwójnych błędów, ale przy swoim pierwszym podaniu zgarnęła 27 z 35 punktów. Zniwelowała dwa z trzech break pointów i spożytkowała pięć z 10 szans na przełamanie. Gauff posłała 26 kończących uderzeń, a Badosa miała 12.

Amerykanka odniosła piąte zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Jest to jej pierwsza taka wygrana od ubiegłorocznego turnieju w Rzymie. Wtedy wyeliminowała Arynę Sabalenkę i Ashleigh Barty (krecz Australijki). W ćwierćfinale Gauff zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari.

Anett Kontaveit (WTA 7) zwyciężyła 6:3, 0:6, 6:2 Elise Mertens (WTA 26) po godzinie i 48 minutach. Obie tenisistki zaliczyły po trzy przełamania. O jeden punkt więcej zdobyła Belgijka (72-71). Estonka wygrała siódmy mecz z rzędu na zawodowych kortach. Dwa tygodnie temu wywalczyła tytuł w Petersburgu.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,331 mln dolarów
środa, 23 lutego

III runda gry pojedynczej:

Anett Kontaveit (Estonia, 4) - Elise Mertens (Belgia, 16) 6:3, 0:6, 6:2
Jelena Ostapenko (Łotwa, 15) - Barbora Krejcikova (Czechy, 2) 6:3, 6:2
Cori Gauff (USA, 14) - Paula Badosa (Hiszpania, 3) 6:2, 6:3

Czytaj także:
Nocne granie Magdaleny Fręch. To była trzygodzinna bitwa!
Hubert Hurkacz nie zwalnia tempa w Dubaju. Kolejny rywal odprawiony!

Komentarze (7)
avatar
emcanu
23.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@fulzbych vel omnibus: w pierwszym tegorocznym meczu (w Adelajdzie) Paula trafiła na Azarenke. Porażka była więc jak najbardziej możliwa. Ale udała się do Sydney (WTA500) i w ładnym stylu zdoby Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
23.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co gra obecnie Ostapenko to jakiś kosmos. Jedynie Iga i Kvitova były blisko aby ja pokonać. Brawo! 
avatar
fulzbych vel omnibus
23.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co gra obecnie Ostapenko to jakiś kosmos. Jedynie Iga i Kvitova były blisko aby ja pokonać. Brawo! 
avatar
emcanu
23.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A u Jelenki po latach posuchy chyba coś klikło :) 
avatar
emcanu
23.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W pierwszym meczu z Tauson Paula zagrała super. Dzisiaj z Gauff też całkiem dobrze, ale Gauff szalała po prostu. Wszystko wchodziło Amerykance. Grała, jak młoda Venus :) Cóż więc począć... Kier Czytaj całość