Alicja Rosolska i Erin Routliffe dwa tygodnie temu zanotowały finał w Petersburgu. W Dosze odniosły dwa zwycięstwa po bojach rozstrzygniętych w super tie breaku. Wyeliminowały Rosjankę Kamillę Rachimową i Dunkę Clarę Tauson oraz rozstawione z numerem siódmym Amerykankę Desirae Krawczyk i Australijkę Ellen Perez.
W środę Polka i jej partnerka z Nowej Zelandii nie miały nic do powiedzenia. Przegrały 1:6, 2:6 ze Shuko Aoyamą i Aleksandrą Krunić. Rosolska i Routliffe na ćwierćfinale zakończyły występ w imprezie w Katarze.
W ciągu 56 minut Polka i Nowozelandka popełniły pięć podwójnych błędów i zdobyły zaledwie cztery z 20 punktów przy swoim drugim podaniu. Aoyama i Krunić zgarnęły 56 z 83 rozegranych piłek (67,5 proc.).
ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem
Aoyama w swoim dorobku ma 17 deblowych tytułów w WTA Tour. Jeden zdobyła razem z Krunić (Den Bosch 2019). Serbka może się pochwalić pięcioma triumfami w grze podwójnej.
Rosolska w Petersburgu osiągnęła pierwszy finał po przerwie macierzyńskiej. Polka w swoim dorobku ma dziewięć deblowych tytułów w WTA Tour. Ostatni zdobyła w 2019 roku w Charleston. Routliffe jedyny do tej pory triumf odniosła w ubiegłym sezonie w Palermo.
Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,331 mln dolarów
środa, 23 lutego
ćwierćfinał gry podwójnej:
Shuko Aoyama (Japonia) / Aleksandra Krunić (Serbia) - Alicja Rosolska (Polska) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia) 6:1, 6:2
Czytaj także:
Nocne granie Magdaleny Fręch. To była trzygodzinna bitwa!
Hubert Hurkacz nie zwalnia tempa w Dubaju. Kolejny rywal odprawiony!
Czy w 2022 roku Alicja Rosolska wygra turniej WTA w deblu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
