Gina Feistel musiała odłożyć w czasie początek nowego sezonu. Nasza tenisistka ostatni mecz rozegrała 21 listopada 2024 roku, a następnie pauzowała przez cztery miesiące z uwagi na kontuzję.
Powrót do gry, a co za tym idzie pierwszy mecz w nowym sezonie skończył się dla Polki najgorzej jak tylko mógł. Feistel, która przystąpiła do półfinału kwalifikacji turnieju rangi WTA Challenger w Antalyi, skreczowała w starciu z Defne Cirpanli przy stanie 0:5.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Majewski dostał dziwną propozycję. "To zupełnie nie moja bajka"
Spotkanie od początku nie układało się po myśli naszej tenisistki, mimo że była ona zdecydowaną faworytką. Cirpanli przełamała ją już na dzień dobry, a z czasem tylko powiększała przewagę.
W trzecim gemie, kiedy to serwowała Polka, Turczynka ponownie okazała się lepsza, dzięki czemu zrobiło się 3:0. W piątym Cirpanli zanotowała kolejne przełamanie, po którym prowadziła już 5:0 i miała okazję, by zamknąć seta zwycięstwem do zera.
Ostatecznie ta sztuka jej się nie udała, bo piąty gem pojedynku okazał się ostatnim. Po nim Feistel postanowiła skreczować, przez co jej starcie z Turczynką zakończyło się przedwcześnie.
Nie jest znany oficjalny powód decyzji Polki. Można jednak spodziewać się, iż dały się we znaki problemy zdrowotne po niedawno wyleczonej kontuzji. Pozostaje mieć nadzieję, że naszą tenisistkę nie czeka kolejna przerwa.
półfinał kwalifikacji gry pojedynczej:
Defne Cirpanli (Turcja) - Gine Feistel (Polska, 4) 5:0 i krecz