Jelena Ostapenko (WTA 21) pokazuje waleczną naturę w Dubaju. W środę zwyciężyła 4:6, 6:1, 7:(4) Igę Świątek. W kolejnej rundzie Łotyszka była w jeszcze większych opałach. Obroniła piłkę meczową w tie breaku trzeciego seta i wygrała 5:7, 7:5, 7:6(9) z Petrą Kvitovą (WTA 25). Wcześniej triumfatorka Rolanda Garrosa 2017 roztrwoniła prowadzenie 4:1 w pierwszym secie, a w drugim odrodziła się z 3:5.
Trzecią partię Ostapenko rozpoczęła od prowadzenia 2:0, ale Kvitova błyskawicznie zaliczyła przełamanie powrotne. Czeszka dwa razy serwowała po zwycięstwo, w drugim i trzecim secie przy 5:4. W decydującym o losach meczu tie breaku dwukrotna triumfatorka Wimbledonu nie wykorzystała piłki meczowej przy 8-7. Łotyszka awans zapewniła sobie za czwartym meczbolem.
W trwającym dwie godziny i 39 minut meczu Kvitova zaserwowała 11 asów i popełniła siedem podwójnych błędów. Obie tenisistki uzyskały po sześć przełamań. O dwa punkty więcej zdobyła Czeszka (121-119), ale Łotyszka wyrównała na 4-4 bilans ich spotkań. Obie tenisistki posłały po 32 kończące uderzenia. Ostapenko popełniła 35 niewymuszonych błędów, a Kvitova zrobiła ich 46.
Kvitova w Dubaju zdobyła tytuł w 2013 roku, a w 2019 w finale uległa Belindzie Bencić. Ostapenko w czterech wcześniejszych startach w tym turnieju wygrała łącznie jeden mecz. Kolejną rywalką Łotyszki będzie inna wielkoszlemowa mistrzyni, Simona Halep. Rumunka w Dubaju triumfowała w 2015 i 2020 roku. Bilans ich meczów to 1-1, oba odbyły się w 2017 roku.
Weronika Kudermetowa (WTA 31) pokonała 6:2, 5:7, 6:4 Jil Teichmann (WTA 35) po dwóch godzinach i 23 minutach. W trzecim secie Szwajcarka z 0:2 wyszła na 3:2, ale od 4:3 straciła trzy kolejne gemy. Rosjanka cztery razy oddała podanie, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. W półfinale moskwianka zmierzy się z Czeszką Marketą Vondrousovą.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
czwartek, 17 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Jelena Ostapenko (Łotwa) - Petra Kvitova (Czechy) 5:7, 7:5, 7:6(9)
Weronika Kudermetowa (Rosja) - Jil Teichmann (Szwajcaria, LL) 6:2, 5:7, 6:4
Czytaj także:
Reprezentant gospodarzy za mocny. Polak bez awansu w Marsylii
Urszula Radwańska nie poszła za ciosem. Niemiecki talent zatrzymał Polkę