Polka, Australijka i dwie Amerykanki. Iga Świątek z szansą na historyczny wynik (plan gier)

PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / JASON O'BRIEN / Na zdjęciu: Iga Świątek

W Australian Open 2022 na placu boju pozostały cztery tenisistki. Wśród nich jest Iga Świątek, która może jako pierwsza Polka zagrać w finale imprezy w Melbourne.

Iga Świątek występ w Australian Open 2022 rozpoczęła od trzech pewnych zwycięstw. Brytyjce Harriet Dart, Szwedce Rebecce Peterson i Rosjance Darii Kasatkinie oddała łącznie 12 gemów. W 1/8 finału i ćwierćfinale stoczyła trzysetowe boje z Rumunką Soraną Cirsteą i Kaią Kanepi. Z 36-letnią Estonką Polka wygrała 4:6, 7:6(2), 6:3 po trzech godzinach i minucie.

- Jestem z siebie dumna, zwłaszcza po takich meczach jak ten, bo powroty po przegraniu pierwszego seta to dla mnie nowość. Czuję się świetnie po awansie do półfinału. Jestem zadowolona z tego, że potrafię znaleźć odpowiednie rozwiązania i więcej więcej myślę na korcie o tym co mogę zmienić. Wcześniej nie było to dla mnie takie jasne. Czuję, że jest to część pracy, jaką wykonaliśmy z psycholog Darią Abramowicz, kontrolowanie moich emocji i skupienie się na znajdowaniu rozwiązań - mówiła Świątek na konferencji prasowej po meczu z Kanepi.

Druga Polka w półfinale Australian Open

Dla raszynianki będzie to drugi wielkoszlemowy półfinał. W 2020 roku triumfowała w Rolandzie Garrosie. Może jako pierwsza polska tenisistka awansować do finału Australian Open. W Melbourne dwa razy w półfinale grała Agnieszka Radwańska (2014, 2016).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

W czwartek rywalką Świątek będzie Danielle Collins, która w ćwierćfinale pokonała 7:5, 6:1 Alize Cornet. Amerykanka, podobnie jak Polka, ma za sobą dwie trzysetowe batalie. Wyeliminowała Dunkę Clarę Tauson w III rundzie i Belgijkę Elise Mertens w 1/8 finału. Poza tym odprawiła swoją rodaczkę Caroline Dolehide i Chorwatkę Anę Konjuh.

Collins mocniejsza niż w 2019 roku

Na konferencji prasowej po meczu z Cornet Collins porównała swoją obecną grę do tej z 2019 roku. - Myślę, że mój serwis stał się znacznie silniejszy. Poprawiła się moja wytrzymałość na korcie, a także ogólna moc i szybkość. To jest coś, na czym skupiłam się przez ostatnie kilka lat. Uważam, że to jest prawdopodobnie największa różnica w stosunku do tego gdzie byłam wcześniej, jeśli porównać to do mojego marszu do półfinału w 2019 roku - stwierdziła.

Trzy lata temu w Melbourne w walce o finał Amerykanka uległa Petrze Kvitovej. Do wielkoszlemowego ćwierćfinału dotarła jeszcze w Rolandzie Garrosie 2020. W ubiegłym sezonie Amerykanka zdobyła pierwsze tytuły w WTA Tour. Wygrała turnieje w Palermo i San Jose.

Amerykanka może się pochwalić sześcioma zwycięstwami nad tenisistkami z Top 10 rankingu. Pięć z nich odniosła w Australii. Pokonała Niemkę Andżelikę Kerber (Australian Open 2019), Ukrainkę Elinę Switolinę (Brisbane 2020) i Czeszkę Karolinę Pliskovą (Yarra Valley Classic 2021 w Melbourne). Poza tym w Adelajdzie rozprawiła się ze Szwajcarką Belindą Bencić (2020) i liderką rankingu Ashleigh Barty (2021).

Iga Świątek (Polska, 7)bilans: 1-0Danielle Collins (USA, 21)
9 ranking 30
20 wiek 28
176/65 wzrost (cm)/waga (kg) 178/64
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Raszyn miejsce zamieszkania St. Petersburg
Tomasz Wiktorowski trener Nicolas Almagro
sezon 2022
8-1 (8-1) bilans roku (główny cykl) 5-0 (5-0)
półfinał Australian Open najlepszy wynik półfinał Australian Open
1-0 tie breaki 0-0
26 asy 17
39 000 zarobki ($) 0
kariera
2016 początek 2016
4 (2021) najwyżej w rankingu 23 (2019)
154-47 bilans zawodowy 190-109
3/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/0
4 898 553 zarobki ($) 3 750 895

Bilans spotkań pomiędzy Igą Świątek a Danielle Collins (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2021 Adelajda ćwierćfinał Świątek 6:2, 3:0 i krecz

Barty nie do zatrzymania?

Wcześniej odbędzie się pierwszy półfinał, w którym dojdzie do starcia Ashleigh Barty z Madison Keys. Liderka rankingu sprawia wrażenie tenisistki nie do zatrzymania. Pięciu rywalkom oddała łącznie 17 gemów. Będzie to dla niej trzeci z rzędu mecz z Amerykanką. W 1/8 finału odprawiła Amandę Anisimovą, która była niepokonana od ośmiu spotkań. W ćwierćfinale Australijka rozbiła 6:2, 6:0 Jessicę Pegulę.

Keys wraca na wysoki poziom po problemach zdrowotnych. W Melbourne jedynego seta urwała jej Chinka Qiang Wang. Amerykanka na swoim rozkładzie ma mistrzynię Australian Open 2020 Sofię Kenin, szóstą rakietę globu Paulę Badosę i triumfatorkę Rolanda Garrosa 2021 Barborę Krejcikovą.

Barty jest mistrzynią Rolanda Garrosa 2019 i Wimbledonu 2021. Najlepszym wielkoszlemowym wynikiem Keys jest finał US Open 2017. Obie po raz drugi doszły do półfinału Australian Open. Amerykanka w 2015 roku uległa Serenie Williams, a Australijka w 2020 przegrała z Sofią Kenin. W obecnym sezonie Barty i Keys triumfowały w Adelajdzie. Australijka dokonała tego w imprezie WTA 500, a Amerykanka w turnieju WTA 250.

Świątek i Collins zmierzą się po raz drugi. W ubiegłym roku w Adelajdzie Polka prowadziła 6:2, 3:0, gdy Amerykanka skreczowała z powodu kontuzji pleców. Barty ma z Keys bilans meczów 2-1. Będzie to ich trzecie starcie w wielkoszlemowym turnieju. Dwa razy trafiły na siebie w Rolandzie Garrosie. W 2017 roku w I rundzie z wygranej cieszyła się Keys (6:3, 6:2), a w 2019 w ćwierćfinale zwyciężyła Barty (6:3, 7:5).

Jedenastego dnia Australian Open 2022 odbędą się dwa mecze półfinałowe singla kobiet. Transmisje na żywo będą dostępne w Eurosporcie 1, Eurosporcie 2 oraz usłudze Eurosport Player. Relacje tekstowe na żywo z meczu Barty z Keys oraz ze spotkania Świątek z Collins przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Plan gier 11. dnia (czwartek) wielkoszlemowego Australian Open 2022:

Rod Laver Arena:

od godz. 9:30 czasu polskiego
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Madison Keys (USA)
Danielle Collins (USA, 27) - Iga Świątek (Polska, 7)

Czytaj także:
Demolka w Melbourne. Liderka rankingu zmiotła z kortu kolejną rywalkę
Walka w pierwszym secie, a potem faworytka zgasła. Awans i wielka radość Amerykanki

Źródło artykułu: