Katerina Urbanova, która na początku kariery trenowała Igę Świątek, wyraziła swoje zaniepokojenie obecnym stanem polskiej tenisistki. W rozmowie z kanałem "Sofa Sportowa" w Onecie, Urbanova podkreśliła, że Świątek wydaje się zagubiona w swoim obecnym zespole.
- Jest pogubiona. Widać jak siada na ławce, jak analizuje, jak mówi w wywiadzie, że dostała za dużo informacji - stwierdziła Urbanova.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Nie płacz, kochana". Podolski spełnił marzenie młodej fanki
Urbanova porównała atmosferę w zespole Świątek do tej, jaka panuje w teamie Aryny Sabalenki. - Jak zerkniemy do teamu Sabalenki, to tam jest uśmiech. U Igi nie widzę tego uśmiechu, co był kiedyś - zauważyła. Czeska trenerka zasugerowała, że zmiany w zespole, w tym zatrudnienie Wima Fissette'a, mogą być przyczyną problemów.
Urbanova wspomniała o nieporozumieniach między Świątek a belgijskim szkoleniowcem. Po porażce z Mirrą Andriejewą w Dubaju, Świątek nie podała Fissette'owi ręki, a po meczu z Aleksandrą Ealą w Miami narzekała na nadmiar uwag z boksu. - To już jest końcówka Wima Fissette'a - skomentował Dawid Olejniczak, były trener Świątek.
Urbanova zwróciła uwagę na brak równowagi między życiem osobistym a zawodowym Świątek. - Mówi jeden mądry trener w Czechach: tu jest tenis, a tu jest normalne życie. Ja nie widzę, żeby u Igi było normalne życie - powiedziała. Urbanova podkreśliła, że Świątek powinna znaleźć czas na życie poza kortem.
Świątek nie zagra w nadchodzącym turnieju Billie Jean King Cup w Radomiu, a sezon na mączce rozpocznie w turnieju Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie.