Alexandra Eala zaskoczyła wszystkich, pokonując Igę Świątek w ćwierćfinale prestiżowego turnieju WTA 1000 w Miami. Tenisistka z Filipin dotarła aż do półfinału, gdzie przegrała z Jessicą Pegulą. To największe osiągnięcie w jej dotychczasowej karierze.
Eala, która od najmłodszych lat szkoliła się w Akademii Rafaela Nadala na Majorce, mogła liczyć na wsparcie samego mistrza. Hiszpan publicznie pogratulował jej sukcesu w mediach społecznościowych, a także wysłał jej prywatną wiadomość.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła
- Rafa wysłał mi wiadomość. To był pierwszy raz, kiedy wysłał mi wiadomość osobiście, więc myślę, że to był dla mnie szok. Zabawna historia, zobaczyłam to dopiero kilka dni później. To było ekscytujące zobaczyć od wiadomości od niego - cytuje ją tennisuptodate.com.
Młoda Filipinka, która w maju skończy 20 lat, zajmuje obecnie 72. miejsce w rankingu WTA. Eala wielokrotnie podkreślała, że udało jej się poprawić wiele elementów swojego tenisowego warsztatu, w tym serwis, jakość uderzenia oraz umiejętność zdobywania punktów.
Dodajmy, że we wspomnianym turnieju w Miami, Eala pokonała nie tylko Świątek, lecz także inne uznane i wyżej notowane od siebie tenisistki. Mowa o Madison Keys (6:4, 6:2) czy też Jelenie Ostapenko (7:6, 7:5).