To nie podoba się byłemu trenerowi Świątek. "Dla mnie to bzdura"

Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Iga Świątek

Tegoroczna edycja Australian Open jest dotychczas udana dla Igi Świątek. Polka już w środę zagra o półfinał turnieju. Jej były trener, Piotr Sierzputowski, w rozmowie ze sport.pl zwrócił uwagę na ważny aspekt, który może być kluczowy dla tenisistki.

W poniedziałek Iga Świątek zdała ważny test i w 1/8 finału Australian Open pokonała Soranę Cirsteę (5:7, 6:3, 6:3). Rumunka postawiła trudne warunki "dziewiątce" światowego rankingu WTA.

A przecież styl przeciwniczki nie odpowiadał Polce, o czym w rozmowie z portalem sport.pl wspomniał Piotr Sierzputowski. - Takie dziewczyny psują Idze krew. Takie, które lubią bić z całej siły, które lubią grać płasko i potrafią to robić w biegu - stwierdził.

- Iga musi pracować nad graniem przeciw takim rywalkom. Ma jeszcze dużo kariery przed sobą i pewnie będzie coraz lepiej. W każdym razie to jest mocno do poprawienia - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

Były już trener triumfatorki Roland Garros 2020 zwrócił też uwagę na piłki, jakimi muszą grać zawodniczki. Te zmieniają się w przeciągu całego roku. Na US Open dla pań są przygotowane lekkie, które latają szybciej. Podczas Australian Open tenisistki grają tymi samymi co panowie.

Sierzputowski ocenił, że to czynnik na plus dla Igi Świątek. - Nawierzchnia w Melbourne jest dla Igi zła, ale piłki są dużo cięższe i dużo dla Igi wygodniejsze. W Australii gra się ciężką piłą. Tą samą, co faceci - powiedział.

- Natomiast na US Open piłki są lekkie i latają szybciej. Dla mnie to bzdura, że zmienia się piłki i cały rok trzeba się do różnych przystosowywać - dodał.

Przeciwniczką Igi Świątek już w środę będzie Kaia Kanepi, która dość niespodziewanie wyeliminowała Arynę Sabalenkę. Turniejowa drabinka wygląda dla Polki bardzo korzystnie. W drugiej części znajdują się m.in. Ashleigh Barty czy Barbora Krejcikova (więcej przeczytasz TUTAJ).

Zobacz też:
Ależ to były nerwy! Tak Iga Świątek zareagowała po wygranej
Pierwszy poważny test Igi Świątek. Polka złamała kolejną barierę

Źródło artykułu: