[tag=48999]
Iga Świątek[/tag] ewidentnie ma zniżkę formy. Polka po raz pierwszy od blisko roku przegrała dwa mecze z rzędu. Z dalszej rywalizacji w WTA Cincinnati wyeliminowała ją Ons Jabeur, która triumfowała 6:3, 6:3.
Czy wspomniana statystyka to już powód do niepokoju? Z pewnością fani Igi Świątek nie mogą spać spokojnie. Jeżeli chodzi o porażkę z Jabeur, to szczególnie niepokojący jest sam styl niepowodzenia polskiej zawodniczki.
Popełniała sporo błędów, a Jabeur dominowała na serwisie. Odnotowała aż dziesięć asów i nie straciła podania. To mówi w zasadzie samo za siebie.
ZOBACZ WIDEO: "Sam siebie zaskoczyłem". Tego złoty medalista olimpijski się nie spodziewał
Dla Świątek był to trzeci start w Western & Southern Open, ale drugi w Cincinnati. W ubiegłym sezonie impreza rozegrana została w Nowym Jorku i Polka odpadła w I rundzie po porażce z Amerykanką Christiną McHale.
W 2019 roku odprawiła trzy rywalki, dwie w kwalifikacjach i jedną w głównej drabince. Wyeliminowała Francuzkę Caroline Garcię, a uległa Estonce Anett Kontaveit.
Czytaj także:
> ATP Cincinnati: Alexander Zverev przełamał fatum. 500. zwycięstwo Gaela Monfilsa
> Marcin Motyka: Bezcenne doświadczenia Huberta Hurkacza [Opinia]