Triumf w Rzymie napawa optymizmem Rafaela Nadala. "To odpowiedni moment na zdobycie ważnego tytułu"

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Internazionali BNL d'Italia 2021
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Rafael Nadal, mistrz Internazionali BNL d'Italia 2021

Rafael Nadal podkreślił, że triumf w turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie napawa go optymizmem przed występem w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. - Myślę, że grałem bardzo solidnie. To odpowiedni moment na zdobycie ważnego tytułu - powiedział.

W tym artykule dowiesz się o:

Rafael Nadal przyjechał do Rzymu po tytuł i go wywalczył. W niedzielę pokonał w finale 7:5, 1:6, 6:3 Novaka Djokovicia i po meczu mógł cieszyć się ze zrealizowanego celu oraz dużego turniejowego sukcesu.

- To był dla mnie pozytywny tydzień. Grałem przez wiele godzin, czuję się zmęczony, ale dobrze. To bardzo satysfakcjonujące zwycięstwo - mówił podczas konferencji prasowej, cytowany przez atptour.com.

Dla Hiszpana to 36. w karierze triumf w turnieju rangi ATP Masters 1000, czym wyrównał rekord Djokovicia. W Rzymie zwyciężył po raz dziesiąty (poprzednio w latach 2005-07, 2009-10, 2012-13 i 2018-19).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

- To niesamowite, że znów wygrałem. Po zdobyciu dziesięciu tytułów w Rolandzie Garrosie, Monte Carlo i w Barcelonie, naprawdę bardzo chciałem po raz dziesiąty zwyciężyć w Rzymie. To dla mnie bardzo ważny turniej - podkreślił.

- W ciągu całego tygodnia przeszedłem wiele. Były pozytywne, wspaniałe i szczęśliwe momenty, ale też chwile cierpienia. Koniec końców myślę, że grałem bardzo solidnie. To odpowiedni moment na zdobycie ważnego tytułu - stwierdził.

Nadal uważa, że gra coraz lepiej i to napawa go optymizmem w perspektywie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa (30 maja - 13 czerwca). - Od kilku tygodni mój forhend działa coraz lepiej, a to dla mnie ważne uderzenie, szczególnie na mączce dodaje mi pewności siebie. Nie wywieram też na siebie presji. Chcę wygrać każdy turniej, lecz nie wiem, co się wydarzy. Ale pasja i motywacja, by próbować, są we mnie zawsze takie same - ocenił.

Tenisista wróci teraz na rodzinną Majorkę, gdzie będzie odpoczywał i rozpocznie ostatni etap przygotowań do Rolanda Garrosa. - Zrobię sobie kilka dni wolnego, a potem będę trenował. Myślę, że poprawiłem się podczas tego tygodnia w Rzymie, ale wciąż mogę popracować nad pewnymi aspektami - stwierdził.

Roger Federer zaszczepiony przeciwko koronawirusowi. Szwajcar wyjaśnił, dlaczego przyjął wakcynę

Komentarze (0)