Tenis. Roland Garros: Sofia Kenin ostudziła zapał Danielle Collins. Mistrzyni Australian Open w półfinale

PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Sofia Kenin
PAP/EPA / IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Sofia Kenin

Amerykanka Sofia Kenin zapewniła sobie awans do półfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2020. W ćwierćfinale mistrzyni Australian Open pokonała swoją rodaczkę Danielle Collins.

Sofia Kenin (WTA 6) i Danielle Collins (WTA 57) po raz drugi awansowały do wielkoszlemowego ćwierćfinału. Obie zanotowały po jednym bardzo dobrym występie w Australian Open. Pierwsza z nich w tym roku triumfowała w Melbourne. Collins w ubiegłym sezonie na antypodach dotarła do półfinału.

W środę w półfinale Rolanda Garrosa zameldowała się Kenin, która pokonała Collins 6:4, 4:6, 6:0. Było to czwarte spotkanie tych tenisistek. W trzech wcześniejszych górą była Collins, w tym w styczniu tego roku w Adelajdzie. Kolejną rywalką Kenin będzie Petra Kvitova.

W trzecim gemie I seta Collins obroniła break pointa, ale w piątym oddała podanie podwójnym błędem. Kenin prezentowała większą różnorodność w grze. Potrafiła atakować bekhendem z każdej pozycji na korcie, a forhend również funkcjonował bardzo dobrze. Płynnie przechodziła z defensywy do ataku. Przyspieszała grę i ją zwalniała poprzez podnoszenie piłki.

ZOBACZ WIDEO: Iga Świątek większym talentem niż Agnieszka Radwańska? "Taka dziewczyna trafia się raz na milion"

Collins dużo biegała, mnóstwo piłek przebijała, ale na pewnym etapie wymian inicjatywę przejmowała Kenin, mająca więcej wariantów rozstrzygania akcji ofensywnych. Niżej notowanej Amerykance brakowało cierpliwości w starciu z przeciwniczką mieszającą rytm i potrafiącą zmienić kierunek jednym szybkim zagraniem. Mistrzyni Australian Open w 10. gemie wykorzystała już pierwszą piłkę setową.

Na początku II partii obie Amerykanki miały problemy z serwisem. W pierwszym gemie Kenin obroniła jednego break pointa, a w drugim Collins odparła dwa. Niżej klasyfikowana reprezentantka USA była skuteczniejsza w agresywnych atakach i z lepszym dla siebie skutkiem zmieniała kierunki. W piątym gemie Kenin zdobyła przełamanie korzystając z błędu rywalki. Collins natychmiast stratę odrobiła przy pomocy głębokiego krosa bekhendowego.

Collins cierpliwiej konstruowała punkty. Nie tylko uderzała piłki z ogromną mocą, ale pokazała też urozmaiconą grę i inteligencję w uderzeniach. Najlepiej dało się to dostrzec w 10. gemie. Kenin obroniła w nim trzy piłki setowe, ale nie uchroniła się przed przegraniem partii. Collins była coraz bardziej ekspresyjna w swoich reakcjach na korcie i dopięła swego. Popisała się kombinacją skrótu i loba i doprowadziła do decydującej odsłony.

W III secie Kenin ostudziła zapał Collins. Mistrzyni Australian Open w dalszym ciągu utrzymywała wysoką jakość swojego tenisa. Tymczasem jej rodaczka gorzej poruszała się po korcie i nie miała praktycznie nic do powiedzenia. Już w pierwszym gemie Collins oddała podanie podwójnym błędem. Wspaniale funkcjonujący kros bekhendowy był dla Kenin niezawodną bronią, pozwalającą jej narzucać swoje warunki w przekroju całego meczu. Takim zagraniem zaliczyła przełamanie na 3:0.

Collins cierpiała z powodu problemów żołądkowych i przegrała seta do zera. W piątym gemie została w nim przełamana po raz trzeci. Miała swoją szansę w szóstym gemie, ale nie wykorzystała break pointa. Kenin spotkanie zakończyła za pierwszą piłką meczową krosem bekhendem.

W trwającym dwie godziny i cztery minuty meczu Collins popełniła osiem podwójnych błędów i wykorzystała tylko dwa z ośmiu break pointów. Kenin zdobyła 40 z 53 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Na przełamanie zamieniła pięć z dziewięciu szans. Mistrzyni Australian Open posłała 38 kończących uderzeń przy 26 niewymuszonych błędach. Collins miała 22 piłki wygrane bezpośrednio i 34 pomyłki.

Wcześniej na korcie ziemnym Kenin nigdy nie doszła do ćwierćfinału w głównym cyklu, a w czwartek powalczy o finał Rolanda Garrosa. Z Kvitovą przegrała oba dotychczasowe spotkania, w Miami (2018) i Madrycie (2019).

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 38 mln euro
środa, 7 października

ćwierćfinał gry pojedynczej kobiet:

Sofia Kenin (USA, 4) - Danielle Collins (USA) 6:4, 4:6, 6:0

Program i wyniki turnieju kobiet

Zobacz także:
Roland Garros: Iga Świątek i Nicole Melichar idą jak burza! Polka i Amerykanka powalczą o finał w deblu

Komentarze (0)