Tenis. ATP Buenos Aires: Diego Schwartzman obronił meczbole i wygrał, mimo kontuzji. Porażka Guido Pelli

Getty Images / Marcelo Endelli / Na zdjęciu: Diego Schwartzman
Getty Images / Marcelo Endelli / Na zdjęciu: Diego Schwartzman

Mimo urazu, Diego Schwartzman obronił cztery meczbole i po 221-minutowej walce pokonał Pablo Cuevasa w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Buenos Aires. Odpadł drugi z faworytów gospodarzy, Guido Pella.

Tenisiści przez niemal cały rok podróżują po świecie, dlatego - kiedy mogą występować w ojczyźnie - bardzo podkreślają znaczenie tego faktu. Gra przed rodzimą publicznością sprawia, że stać ich na więcej. W piątek udowodnił to Diego Schwartzman.

Ćwierćfinał turnieju ATP w Buenos Aires przeciw Pablo Cuevasowi Argentyńczyk okupił ogromnym wysiłkiem. Wykazał się jednak niesamowitą determinacją, obronił cztery meczbole i - mimo kontuzji uda - zwyciężył po trzech godzinach i 41 minutach walki.

Mecz od początku nie układał się po myśli Schwartzmana. Pierwszego seta przegrał 5:7, a w drugim prowadził z przełamaniem, lecz roztrwonił przewagę i doszło do tie breaka. Dodatkowa rozgrywka była niesamowicie emocjonująca. Argentyńczyk obronił trzy meczbole i wygrał ją 13-11.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Piekielnie trudne zadanie Dawida Kubackiego. "Stefan Kraft się obroni!"

W trzeciej partii reprezentant gospodarzy prowadził już 4:1, ale Cuevas wyszedł na 5:4 i miał kolejnego meczbola, którego jednak nie wykorzystał. Reprezentant gospodarzy wyrównał na 5:5 i wówczas poprosił o interwencję medyczną z powodu kontuzji. Z dużym opatrunkiem na udzie wrócił do gry, zdobył gema na 6:5, a następnie przełamał podanie Cuevasa i zakończył to niesamowicie zacięte starcie.

Najwyżej rozstawiony Schwartzman nie miał nawet sił, by okazywać radość, a musi się szybko zregenerować. W sobotę czeka go bowiem półfinał z Pedro Sousą. Portugalczyk, "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, w piątek także miał problemy zdrowotne (z łydką), mimo to ograł 7:6(5), 6:4 Thiago Monteiro.

Tym samym pierwszy raz od 2001 roku, gdy Argentina Open wrócił do kalendarza głównego cyklu, w 1/2 finału tego turnieju wystąpi tenisista o statusie lucky losera. Dla 31-latka z Lizbony to zarazem premierowy awans do 1/2 finału imprezy rangi ATP Tour.

W ćwierćfinale odpadł natomiast rozstawiony z numerem drugim Guido Pella. Argentyńczyk trzykrotnie oddał podanie i po 114 minutach rywalizacji przegrał 4:6, 6:7(4) ze swoim rodakiem, Juanem Ignacio Londero.

29-letni Londero w półfinale zmierzy się z młodszym od siebie o osiem lat Casperem Ruudem. Norweg w Argentina Open 2020 nie stracił jeszcze seta. W piątek wygrał 7:5, 6:1 z Dusanem Lajoviciem, turniejową "trójką".

Argentina Open, Buenos Aires (Argentyna)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 611,4 tys. dolarów
piątek, 14 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Diego Schwartzman (Argentyna, 1) - Pablo Cuevas (Urugwaj) 5:7, 7:6(11), 7:5
Casper Ruud (Norwegia, 8) - Dusan Lajović (Serbia, 3) 7:5, 6:1
Juan Ignacio Londero (Argentyna) - Guido Pella (Argentyna, 2) 6:4, 7:6(4)
Pedro Sousa (Portugalia, LL) - Thiago Monteiro (Brazylia) 7:6(5), 6:4

Czytaj także:
Życzenie Huberta Hurkacza na sezon 2020. "Zdobyć trochę większy tytuł"
ATP Rotterdam: Gael Monfils znów w półfinale z Filipem Krajinoviciem. Pablo Carreno obronił meczbole

Komentarze (0)