Wimbledon: Isia nie przedłuża i jest po raz drugi z rzędu w ćwierćfinale

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska (WTA 14) bez wielkich nerwów, ale z efektownym serwisem i ofensywnym usposobieniem rozprawiła się 6:4, 7:5 z Amerykanką Melanie Oudin (WTA 124), awansując drugi rok z rzędu do ćwierćfinału Wimbledonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Coraz liczniejsi z każdą kolejną rundą fani 20-letniej Radwańskiej nie musieli już czekać na n-tą z kolei piłkę meczową, by numer jeden polskiego tenisa odesłała do domu kwalifikantkę, która przeżywała największe chwile w karierze. Oba sety przegrała jednak przy własnym serwisie.

Można tylko przypuszczać czy atutem krakowianki było fakt, że przed trzema laty sama miała 17 lat i wiedziała co znaczy walka na wysokim poziomie najsłynniejszego turnieje świata. Była mistrzyni juniorskiego Wimbledonu, najlepsza tenisistka w historii polskiego sportu zrobiła co do niej należało.

Usposobiona ofensywnie Oudin, najmłodsza uczestniczka ostatniej szesnastki Wimbledonu, zaczęła najważniejsze spotkanie w karierze tak, jak przebiegały jej spotkania w ubiegłym tygodniu, kiedy za każdym razem stawiała się wyżej notowanym rywalkom. Nastolatka z Georgii wyszła na prowadzenie 2:1, a potem 3:1 po przełamaniu serwisu Radwańskiej.

Mająca za sobą ciężkie boje z dwoma reprezentantami Chin Radwańska zachowywała spokój, przywracając remis wygranym gemem serwisowym Amerykanki. Szansa na zakończenie meczu pojawiła się już przy 5:4: raz obroniła się podająca Oudin, ale krakowianka nie przedłużała zbytnio sprawy w tej pierwszej partii.

Obawy, że Radwańska może powtórzyć zapaści z meczów drugiej i trzeciej rundy nie znalazły potwierdzenia. Oudin okazała się zawodniczką mało regularną, a poprzez zepchnięcie do defensywy, wywarcie na niej presji, popełniała błędy w klarownych sytuacjach.

Ryzykująca nadto Amerykanka straciła podanie w drugim secie, odzyskała je, ale końcówka należała do krakowianki. Uskuteczniająca atak przy siatce (fantastyczna skuteczność 79%), często zaraz po serwisie, obroniła własnego gema na 6:5. Ostatni akord tego meczu był symptomatyczny: efektowny odbiór z backhandu, zepchnięcie Oudin do defensywy i dwa błędy tejże.

Szybciej od Radwańskiej awansowała do najlepszej ósemki tylko Jelena Dementiewa. W meczu o półfinał Polka zmierzy się albo z broniącą tytułu Venus Williams albo Aną Ivanovic.

The Championships, Wimbledon

Wielki Szlem, pula nagród 12,55 mln funtów

poniedziałek, 29 czerwca 2009

wynik, kobiety

1/8 finału gry pojedynczej:

Agnieszka Radwańska (Polska, 11) - Melanie Oudin (USA, Q) 6:4. 7:5

Źródło artykułu: