Finały ATP World Tour: Roger Federer wygrał mecz o przetrwanie w turnieju. Szwajcar pokonał Dominika Thiema

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Roger Federer
zdjęcie autora artykułu

Roger Federer w dwóch setach pokonał Dominika Thiema w meczu drugiej kolejki Grupy B rozgrywanych na korcie twardym w Londynie Finałów ATP World Tour 2018. Tym samym Szwajcar zachował szansę na awans do półfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

Przystępując do pojedynku z Dominikiem Thiemem, Roger Federer zdawał sobie sprawę, że dla niego to mecz o pozostanie w Finałach ATP World Tour. Sytuacja w Grupie B ułożyła się bowiem tak, iż porażka Szwajcara z Austriakiem eliminowałaby go z turnieju już po dwóch kolejkach. Do tego scenariusza jednak nie dojdzie, ponieważ tenisista z Bazylei wygrał wtorkowe starcie.

Choć presja spoczywała na barkach Federera, to Thiem, który w pierwszej kolejce także poniósł porażkę (z Kevinem Andersonem) od początku prezentował się tak, jakby miał problemy z wytrzymaniem napięcia. Wprawdzie Austriak wkładał mnóstwo siły w swoje uderzenia, ale najczęściej wyrzucał piłkę w aut bądź posyłał w siatkę

Tenisista z Wiener-Neustadt już w gemie otwarcia mógł zostać przełamany, lecz obronił się wygrywającym podaniem. Jednak przy stanie 1:1 ta sztuka już mu udała się. Wówczas posłał forhend w aut i stracił podanie. W siódmym gemie Federer znów zanotował breaka i ponownie pomógł mu w tym Thiem, popełniając prosty błąd przy siatce. Ostatecznie Szwajcar wygrał partię otwarcia 6:2

Federer grał na zdecydowanie wyższym poziomie niż w przegranym niedzielnym meczu z Keiem Nishikorim. Popełniał mniej błędów, skuteczniej serwował oraz kontrolował swoje uderzenia. Nie zmieniło się to także w drugiem secie, którego Szwajcar otworzył przełamaniem. W kolejnych gemach spokojnie utrzymywał serwis, a na koniec jeszcze raz przełamał Thiema.

Mecz trwał godzinę i sześć minut. W tym czasie Federer zaserwował cztery asy, przy własnym podaniu wygrał 84 proc. rozegranych akcji, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał cztery z siedmiu break pointów, zagrał dziewięć uderzeń wygrywających, popełnił 11 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 62 punkty, o 22 więcej od rywala. Thiemowi z kolei zapisano jednego asa, 11 uderzeń kończących i 34 niewymuszone błędy Tym samym Federer podtrzymał niezwykłą serię. Dla Szwajcara to 16. występ w Finałach ATP World Tour i nigdy w historii swoich udziałów w tym turnieju nie przegrał meczu drugiej kolejki fazy grupowej.

Po dwóch seriach gier w Grupie B prowadzi mający w dorobku dwa zwycięstwa Kevin Anderson. Drugie i trzecie miejsca zajmują Federer i Kei Nishikori (jedna wygrana i jedna porażka). Tabelę zamyka Thiem, który jeszcze nie wygrał meczu.

W ostatniej kolejce, w czwartek, Federer zmierzy się z Andersonem, a Thiem zagra z Nishikorim. Sytuacja w tabeli jest bardzo zagmatwana. Cała czwórka wciąż ma szansę na awans i o wszystkim będą decydować sety, a być może nawet pojedyncze gemy.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania) Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 8 mln dolarów wtorek, 13 listopada Grupa B (Lleyton Hewitt)   Roger Federer (Szwajcaria 2) - Dominic Thiem (Austria, 6) 6:2, 6:3 Wyniki i tabele Finałów ATP World Tour

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

Źródło artykułu: